Sprawa mieszkania Nawrockiego. Czarnek pokazał dokumenty

- Pan Jerzy w testamencie wydziedziczył żonę i dzieci, a swój dobytek przekazał Karolowi Nawrockiemu - oświadczył Przemysław Czarnek. Poseł podkreślił, że "w żadnym dokumencie nie ma mowy o tym, że mieszkanie jest nabyte z powodu przejęcia opieki nad Jerzym Ż.". Pokazał też dokument, z którego wynika, że Nawroccy zobowiązali się do kupna kawalerki za 120 tys. zł.
Politycy PiS zorganizowali we wtorek konferencję w sprawie medialnych doniesień o kawalerce Karola Nawrockiego w Gdańsku. Prezes IPN nabył ją od starszego mężczyzny, który przed laty wykupił lokal komunalny za 10 proc. ceny.
- Spokojnie obserwowaliśmy, notowaliśmy wypowiedzi najważniejszych polityków PO, zaplecza Rafała Trzaskowskiego, za które ci ludzi będą musieli się wstydzić - powiedział szef sztabu Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker.
– Tonący brzytwy się chwyta, a oto ta brzytwa, której się chwycili politycy PO i sztabu pana Trzaskowskiego - mówił dalej Przemysław Czarnek.
ZOBACZ: Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego. "Jest właścicielem dwóch mieszkań"
Polityk wyjaśniał, że Karol Nawrocki poznał pana Jerzego w 2008 roku. - Spotykał się z nim regularnie, pomagając mu w jego trudnej sytuacji, samotności, chorobie i wszystkich słabościach.
- Pan Jerzy od 2007 roku jest pod opieką MOPS w Gdańsku, nie pana Karola Nawrockiego - powiedział Czarnek. Podkreślił, że "w żadnym dokumencie urzędowym nie ma żadnej mowy o tym, że mieszkanie jest nabyte z powodu przejęcia opieki nad panem Jerzym Ż.".
Następnie Czarnek przeczytał testament pana Jerzego.
Sprawa mieszkania Karola Nawrockiego
Mężczyzna w testamencie z października 2011 roku wydziedziczył żonę i dzieci, z którymi nie miał kontaktu przez 37 lat. Swój dobytek przekazał Karolowi Nawrockiemu - mówił Czarnek.
ZOBACZ: Sprawa drugiego mieszkania Karola Nawrockiego. Miasto zabrało głos
Następnie pan Jerzy nabył mieszkanie z bonifikatą do 10 proc. wartości za pieniądze, które przekazał mu Karol Nawrocki. W 2012 roku spisano akt notarialny, w którym pan Jerzy zobowiązał się do sprzedaży w 2017 roku mieszkania małżeństwu Nawrockich za 120 tys. zł. W akcie notarialnym umowy wstępnej jest oświadczenie, że całą kwotę zapłacono.
Ostateczna umowa została zawarta w 2017 roku.
Gdańsk. Pan Jerzy pod opieką ośrodka
Podczas debaty prezydenckiej "Super Expressu" Karol Nawrocki mówił, że posiada jedno mieszkanie. W zeszłym tygodniu Onet opublikował artykuł, z którego wynika, że prezes IPN ma jednak dwa lokale.
Jak ustaliły media, lokatorem drugiego mieszkania jest 80-letni Jerzy, z którym Nawroccy podpisali umowę przedwstępną w 2012 r. - podał Onet.
ZOBACZ: Sprawa kawalerki Nawrockiego. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówi o wyzysku mieszkaniowym
Pan Jerzy znany jest pracownikom Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Gdańsku, który zajmuje się nim od 2007 roku. - Od 2018 roku otrzymywał już profesjonalne usługi opiekuńcze, które zmieniały się z biegiem lat w zależności od potrzeb - przekazał Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska.
Od kwietnia 2024 r. mężczyzna przebywa pod całodobową specjalistyczną opieką, której koszty, zgodnie z prawem ponosi miasto Gdańsk i potrzebujący - wyjaśnił rzecznik.
Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego
Rzeczniczka sztabu Karola Nawrockiego Emilia Wierzbicki udostępniła we wtorek w mediach społecznościowych oświadczenie majątkowe kandydata na prezydenta. Czytamy w nim, że prezes IPN wraz żoną jest właścicielem dwóch mieszkań.
"Za poradą prawników, dla ostrożności i zachowania pełnej transparentności, w oświadczeniach majątkowych, umieszczał także informację o zapisanym w testamencie 50-procentowym udziale w nieruchomości, której właścicielem jest jego żyjąca mama" - napisała Wierzbicki.
Czytaj więcej