Władimir Putin uderza w Zachód. "Mamy wystarczająco siły"
- Mamy wystarczająco dużo sił i zasobów, aby doprowadzić to, co zaczęło się w 2022 r., do końca z wynikiem, którego Rosja potrzebuje - powiedział Władimir Putin, zaprzeczając rzekomemu zamiarowi użycia broni jądrowej w Ukrainie. Stwierdził także, Kreml jest "nieustannie prowokowany" przez Zachód i Ukrainę.
Władimir Putin w rozmowie z kremlowskim dziennikarzem - Pawłem Zarubinem - powiedział, że Rosja dysponuje wystarczającymi siłami i zasobami, aby doprowadzić "operację specjalną" (propagandowe określenie wojny - red.) do końca.
Rosja. Władimir Putin nie użyje broni jądrowej
Zarubin zapytał, dlaczego w takim razie rząd od trzech lat wykazuje "spokój i powściągliwość" i nie korzysta z arsenału nuklearnego. Prezydent Rosji powiedział, że Zachód próbuje sprowokować Rosję, "do popełnienia błędu". Wyraził przekonanie, że mimo wszystko broń jądrowa nie będzie potrzebna do zakończenia konfliktu.
- Chcieli nas sprowokować, chcieli, żebyśmy popełnili błędy. Cóż, nie było potrzeby używania broni, o której pan wspomniał, i mam nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby w przyszłości. Mamy wystarczająco dużo sił i zasobów, aby doprowadzić to, co zaczęło się w 2022 r., do końca z wynikiem, którego Rosja potrzebuje - powiedział w wywiadzie.
ZOBACZ: Nowy niszczyciel oczkiem w głowie reżimu. Korei Północnej pomogła Rosja
Władimir Putin mówił także o wierze w Boga. Wyznał Zarubinowi, że w ciągu ostatnich trzech lat wielokrotnie chciał zwrócić się do Boga.
- Naród rosyjski różni się od społeczeństwa zachodniego. Bardziej myślimy o czymś wiecznym, czymś nieograniczonym, czymś wyższym. Nawet ateiści w to wierzą. Tak to widzę - stwierdził.
- Człowiek o takich poglądach i przekonaniach, o takim kodeksie moralnym, od czasu do czasu ma pragnienie zwrócenia się do Wszechmogącego - powiedział Putin.
ZOBACZ: "Podziwiam Putina". Skandaliczne słowa jednego z kandydatów
Paweł Zarubin odwiedził Wielki Pałac Kremlowski, aby przeprowadzić wywiad z Władimirem Putiem. Rozmowa jest częścią dokumentu "Rosja. Kreml. Putin. 25 lat", który premierę będzie miał 4 maja wieczorem. W filmie pokazane są wnętrza rezydencji prezydenckiej, a Władimir Putin pokazuje harmonogram swojego dnia i mówi o swoich dzieciach oraz o wnukach. Fragmenty zostały udostępnione przez dziennikarza w jego mediach społecznościowych.
Wojna w Ukrainie. Moskwa nie chce zakończenia konfliktu?
Konflikt między Rosją, a Ukrainą trwa od lutego 2022 roku i wciąż nie jest jasne, kiedy może się zakończyć. Rządowe centrum analityczne CMAKP oceniło, że Władimir Putin może nie chcieć zakończenia wojny z powodów gospodarczych.
"Jeśli spojrzeć na dynamikę produkcji przemysłowej bez sektorów zdominowanych przez kompleks militarno-przemysłowy, można mówić o przejściu do recesji" - zawarło CMAKP w swojej analizie.
Aleksandra Prokopenko, specjalistka ds. gospodarki w think tanku Carnegie Russia Eurasia Center, uważa, że Putin będzie inwestował w przemysł zbrojeniowy również po zakończeniu działań zbrojnych. - Moim zdaniem zakończenie wojny nie będzie miało wpływu na przemysł zbrojeniowy, nadal będzie on czerpał korzyści z inwestycji państwowych - powiedziała.
ZOBACZ: Światowe mocarstwo reaguje na cła. "Wojna handlowa nie ma zwycięzców"
Ekspertka dodała, że wojsko musi uzupełnić swoje arsenały, które zostały uszczuplone w ciągu ostatnich trzech lat. - Wojsko musi uzupełnić swoje arsenały, które zostały znacznie zmniejszone, a częściowo nawet całkowicie opróżnione w wyniku wojny z Ukrainą. A na to potrzeba czasu. Zakłady zbrojeniowe zainwestowały w rozbudowę swoich mocy produkcyjnych w oczekiwaniu na utrzymanie się wysokiego popytu - powiedziała.
Czytaj więcej