Wjechał w grupę ludzi w centrum Stuttgartu. Zginęła jedna osoba, kilka zostało rannych

42-latek wjechał w grupę ludzi w centrum Stuttgartu. Zginęła jedna osoba, a siedem zostało rannych, w tym dwie ciężko. Według wstępnych ustaleń policji kierowca stracił panowanie nad kierownicą.
Jak podaje "Bild", do zdarzenia doszło około godz. 17:50 na Charlottenstrasse na ruchliwym, wielopasmowym skrzyżowaniu w centrum Stuttgartu.
Niemcy. Wjechał w grupę ludzi w Stuttgarcie. Nie żyje 46-latka
Początkowo informowano o trzech osobach poszkodowanych. Później służby podały, że osiem osób zostało rannych, w tym trzy ciężko. Jedna z nich była reanimowana.
Kilka godzin po wypadku niemiecka policja przekazała, że lekarzom nie udało się uratować życia 46-letniej kobiety.
Nic nie wskazuje na celowe działanie kierowcy mercedesa. "Zgodnie z aktualnym statusem śledztwa i na podstawie dostępnych do tej pory informacji, nasi koledzy zakładają tragiczny wypadek drogowy" - podała policja.
ZOBACZ: Norweski milioner zginął w Polsce. Tragiczny wypadek
Prawdopodobnie 42-latek stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w grupę ludzi znajdujących się na przejściu dla pieszych.
Niemiecki dziennik cytując relacje świadków podał, że wśród rannych są kobieta i małe dziecko. "Na nagraniu z miejsca wypadku widać zniszczony wózek dziecięcy stojący na torach kolejki miejskiej" - czytamy.
Z ustaleń mediów wynika, że sprawca wypadku jest obywatelem Niemiec.
Czytaj więcej