Majówkowy paraliż kolei na Podhalu. Auto wjechało pod ekspresowy pociąg

W Białym Dunajcu (woj. małopolskie) samochód wjechał pod skład EIC "Tatry" na przejeździe kolejowym. Do zdarzenia doszło na jednotorowej linii prowadzącej do Zakopanego, dlatego ruch został tam całkowicie wstrzymany. Za część połączeń regionalnych wprowadzono zastępczą komunikację autobusową.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 16:00 na przejeździe bez rogatek, ale wyposażonym w sygnalizator. Osobowy samochód, którym jechali turyści z Mazowsza, wjechał pod ekspresowy skład PKP Intercity EIC "Tatry" relacji Zakopane - Warszawa Wschodnia.
Jak od zakopiańskiej straży pożarnej dowiedziała się Interia, do szpitala przewieziono dwie osoby z seata: 48-latkę oraz 67-letniego kierowcę. Nie ma informacji, by ranny został ktokolwiek z pociągu, który chwilę przed wypadkiem dopiero rozpoczął bieg.
Na zdjęciach zamieszczonych przez strażaków widać, że samochód uległ istotnemu zniszczeniu, uszkodzona jest ponadto lokomotywa. "Zderzenie samochodu osobowego z pociągiem. Dwie osoby poszkodowane. Ruch kolejowy wstrzymany" - podano w krótkim komunikacie.
Biały Dunajec. Auto wjechało pod pociąg. Poważne utrudnienia na kolei
W komunikacie PKP Polskich Linii Kolejowych czytamy, że ruch pociągów na jednotorowym szlaku nr 99 jest wstrzymany. "Przewoźnik Polregio uruchomił zastępczą komunikację autobusową. Przepraszamy za utrudnienia" - dodano na Portalu Pasażera.
ZOBACZ: Groźne wypadki na torach. PKP: Niech to będzie przestroga
Obecnie EIC "Tatry" opóźniony jest o 120 minut, natomiast o ponad 80 minut spóźniony jest skład Kolei Śląskich "Ornak" z Zakopanego do Częstochowy. Ponadto skład TLK "Osterwa" ze Szczecina dotarł tylko do Nowego Targu, gdzie notuje godzinne opóźnienie.
Wypadek w Białym Dunajcu spowodował też, że ruch na drodze krajowej nr 47, czyli zakopiance, odbywa się z utrudnieniami. Do zdarzenia doszło pierwszego dnia majówki, gdy Podhale tradycyjnie odwiedzane jest przez setki turystów z różnych stron Polski.
Czytaj więcej