"Legalność wyborów jest zagrożona". Prezydent zagłosuje na Nawrockiego

Polska
"Legalność wyborów jest zagrożona". Prezydent zagłosuje na Nawrockiego
Polsat News
Prezydent Andrzej Duda na konwencji Karola Nawrockiego

Andrzej Duda pojawił się konwencji Karola Nawrockiego w Łodzi. - Przyjechałem, bo jest to dla mnie bardzo ważny moment (...) dla Prezydenta RP, bo moment jest niezwykle ważny dla Polski - mówił. Zadeklarował, że zagłosuje na Nawrockiego. Ponadto wskazał, że "legalność wyborów jest w zagrożeniu". W konwencji wziął udział również Jarosław Kaczyński.

Obecność prezydenta nie była wcześniej zapowiadana przez sztab Karola Nawrockiego. Andrzej Duda powiedział, że tocząca się kampania jest "w jakimś sensie jego pożegnaniem" po 10 latach prezydentury.

 

Prezydent dziękował politykom i współpracownikom związanym z Prawem i Sprawiedliwością za pracę podczas jego kampanii i prezydentury. Dziękował szczególnie rządowi Beaty Szydło, Mateusza Morawieckiego i Zjednoczonej Prawicy z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Wymienił też Andrzeja Adamczyka.

 

Mówił między innymi o programie 500 plus, stawce minimalnej i zakupach zbrojeniowych. - Naprawdę wiele się zmieniło. To zasługa tych ośmiu lat - wskazał, nawiązując do rządów PiS. - Dzisiaj ludzie śpią spokojnie - dodał, zaznaczając znaczenie modernizacji Wojska Polskiego.

Składka zdrowotna. Andrzej Duda krytykuje działania rządu

- Słucham dzisiaj jak Donald Tusk opowiada, że bezpieczeństwo Polski, które on buduje, będzie jej filarem. Daj Boże. Daj Boże, żeby ten człowiek zrealizował zadania i kontrakty, które Polska zawarła w czasach Zjednoczonej Prawicy. Cały czas nie widzę produkcji czołgów K2 w Polsce razem z Koreańczykami - podkreślił Duda.

 

 

Dalej stwierdził, że rośnie "dziura" budżetowa, bo spada ściągalność VAT-u. - Jak słyszę w tyk kontekście, o tym jak drugim filarem jest zbudowanie pomyślności gospodarczej Polski, to zastanawiam się czy budowanie tej pomyślności będzie polegało na tym, że najbogatsi będą płacili mniejsze składki na ochronę zdrowia i ta ochrona będzie ograniczana, chociaż płacili na nią będą tylko najubożsi - wskazał prezydent, który wciąż nie zdecydował ws. podpisania ustawy o zmianach w składce zdrowotnej.

 

ZOBACZ: "Tajny plan Berlina". Andrzej Duda uderza w Donalda Tuska

 

Prezydent powiedział też, że obecnie w Polsce "siłą fizyczną" przejmuje się media publiczne i wyrzuca zastępcę prokuratura krajowego. - To jest tragedia Rzeczypospolitej, że dzisiaj wychodzą do mediów czołowi politycy, Donald Tusk i ośmielają się mówić, że to jest przywracanie praworządności. Co tragiczne, liberalno-lewicowe elity Unii Europejskiej im przytakują albo udają, że tego nie widzą - wskazał Duda.

 

 

Prezydent powiedział również, że jest "cynizmem i draństwem", kiedy politycy rządzących partii krytykują Izbę Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego i jednocześnie akceptują stwierdzanie przez nią ważności wyborów.

Andrzej Duda popiera Karola Nawrockiego

- Nie mam żadnych wątpliwości, że tak jak ja miałem poczucie, że realizuję dzieło rozpoczęte przez profesora Lecha Kaczyńskiego (...), że to dzieło musi być kontynuowane przez kolejnego następcę Lecha Kaczyńskiego. Wiem, że ten następca jest - wskazał Duda.

 

- Dlatego przyjechałem tutaj, żeby powiedzieć dwie rzeczy. Nie tylko "Karol, musisz", bo to już powiedziałem Karolowi Nawrockiemu przed chwilą. (...) Jestem tutaj, żeby powiedzieć: wy musicie. Musicie się zmobilizować tak, jak zmobilizowaliście się w 2015 i później w 2020 roku. (...) Trzeba zrobić wszystko, żeby ponad 10 milionów ludzi zagłosowało na Karola Nawrockiego - podkreślił dalej.

 

ZOBACZ: "Prezydent nie miał wyjścia". Paprocka o ustawie o mowie nienawiści

 

Stwierdził, że ze względu na "matactwa, których dopuszcza się druga strona", "legalność wyborów jest w zagrożeniu". Stwierdził, że może temu zapobiec jedynie "potężna frekwencja". - Musi zwyciężyć uczciwa Polska, nie może zwyciężyć cynizm i draństwo. (...) Ja zagłosuję na Karola Nawrockiego w tych wyborach, bo wierzę, że to człowiek, który będzie czynił wszystko, żeby Polska była krajem uczciwym - zaznaczył Duda.

Jarosław Kaczyński na konwencji Nawrockiego. "Interes Polski stawką wyborów"

Jednym z gości konwencji Nawrockiego był również prezes PiS. - Interes Polski jest stawką tych wyborów - podkreślił Jarosław Kaczyński.

 

- Możemy zwyciężyć (...), ale musimy pamiętać, że zaangażowanie w walkę, które wtedy nazywaliśmy "gryzieniem trawy", musi się powtórzyć. To jest nasz obowiązek. Nasz kandydat jest wsparty przez szerokie środowiska społeczne - zaznaczył Kaczyński. - Zwycięstwo wymaga wysiłku, trudu, wymaga siły. Znakomitym przykładem tej siły jest nasz kandydat Karol Nawrocki - oświadczył lider Prawa i Sprawiedliwości.

 

ZOBACZ: Kaczyński krytycznie o występie Trzaskowskiego. "Sam tego chciałeś"

 

- Mamy świetnego kandydata, twardego człowieka. On jest atakowany przez pewnego profesora, profesora Dudka. Te ataki to jest przynajmniej na moje serce miód. On mówi, że to człowiek twardy, zdecydowany, odważny. Takich nam trzeba - powiedział Jarosław Kaczyński.

Jakub Krzywiecki / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie