Donald Trump porozmawia z Władimirem Putinem. Jest data

Świat
Donald Trump porozmawia z Władimirem Putinem. Jest data
PAP/EPA/MIKHAIL METZEL/SPUTNIK/KREMLIN POOL/YURI GRIPAS
Będzie rozmowa Donalda Trumpa z Władimirem Putinem

- We wtorek będę rozmawiał z prezydentem Putinem. W weekend wykonano wiele pracy - powiedział Donald Trump w trakcie podróży z Florydy do Waszyngtonu. Prezydent USA dodał, że ma "duże szanse", aby zakończyć wojnę. Rozmowę obu przywódców zaplanowano po owocnym spotkaniu

Zobacz więcej

Donald Trump poinformował, że we wtorek planuje skontaktować się z Władimirem Putinem i omówić zakończenie wojny na Ukrainie. Powodem mają być pozytywne wyniki rozmów przedstawicieli USA i Rosji w Moskwie.

USA. Donald Trump porozmawia z Władimirem Putinem

- We wtorek będę rozmawiał z prezydentem Putinem. W weekend wykonano wiele pracy - powiedział prezydent USA na pokładzie Air Force One podczas późnego lotu powrotnego z Florydy do Waszyngtonu. - Chcemy zobaczyć, czy możemy zakończyć tę wojnę. Może możemy, może nie, ale myślę, że mamy bardzo duże szanse - dodał Trump.

 

ZOBACZ: Będzie rozmowa Trump-Putin. Wysłannik USA wskazał termin

 

Trump stara się zyskać poparcie Putina dla propozycji 30-dniowego zawieszenia broni, które Ukraina zaakceptowała w zeszłym tygodniu.  Zapytany o to, jakie ustępstwa są brane pod uwagę w negocjacjach o zawieszeniu broni, Trump, że będzie rozmawiał o ziemiach i elektrowniach.

 

- Myślę, że wiele z tego już zostało omówione przez obie strony, Ukrainę i Rosję. Już o tym rozmawiamy, dzieląc pewne aktywa - stwierdził.

Wysłannik Donalda Trumpa w Rosji 

Rozmowę prezydenta USA z prezydentem Ukrainy potwierdził wcześniej Steve Witkoff, który odwiedził Moskwę, jako wysłannik Donalda Trumpa.

 

- Spodziewam się, że w tym tygodniu odbędzie się rozmowa telefoniczna z oboma prezydentami, a my również kontynuujemy zaangażowanie i rozmowy z Ukraińcami - powiedział Witkoff. Jego zdaniem rozmowa będzie "naprawdę dobra i pozytywna".

 

ZOBACZ: Donald Trump zdecydował ws. gen. Kellogga. Chodzi o jego funkcję

 

Vitkoff stwierdził też, że kluczowe znaczenie w negocjacjach będzie miał status czterech okupowanych i anektowanych przez Rosję obwodów. Odmówił jednak odpowiedzi na pytanie, czy USA uznają rosyjskie zdobycze terytorialne.

 

- Nie chcę teraz o tym mówić. Myślę, że trochę za wcześnie, żeby się w to zagłębiać. Teraz myślę, że będziemy mieć zespoły negocjatorów Stanów Zjednoczonych, którzy spotkają się z Ukraińcami w tym tygodniu, to samo stanie się z Rosjanami - mówił dyplomata.

aba / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie