"Nuklearny parasol nad Europą". Deklaracja prezydenta Francji

Świat

Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas swojego orędzia zapowiedział, że otworzy debatę na temat rozszerzenia francuskiego parasola nuklearnego na europejskich partnerów.

"Nuklearny parasol nad Europą". Deklaracja prezydenta Francji
PAP/EPA/JOSE COELHO
Zobacz więcej

- Francuzi, jesteście słusznie zaniepokojeni wydarzeniami, które mają miejsce (...) wojna na Ukrainie, Stany Zjednoczone, które zamierzają nałożyć cła na Europę (...) Wchodzimy w nową erę - tymi słowami zaczął środowe orędzie prezydent Francji Emmanuel Macron. 

Francuski parasol nuklearny. Macron zapowiada

Macron podkreślił, że w przypadku rozszerzenia parasola nuklearnego na europejskich sojuszników, decyzja o użyciu broni będzie należała do Paryża. Przekonywał, że zagrożenie ze strony Federacji Rosyjskiej jest realne.

 

Francuski prezydent podkreślał, że jego państwo musi być gotowe na scenariusz, w którym Stany Zjednoczone nie będą już po jego stronie. Wyraził jednocześnie nadzieję, że tak się nie stanie. 

 

ZOBACZ: Macron apeluje ws. obronności. "Potężny plan dla Europy"

 

Macron mówił też o misji pokojowej po zawarciu rozejmu między Ukrainą i Rosją. Przekazał, że w przyszłym tygodniu w Paryżu pojawią się szefowie sztabów armii państw zainteresowanych "wzięciem odpowiedzialności w tym względzie". 

Francja zwiększy wydatki na obronność

W trakcie orędzie zakomunikował Francuzom, że budżet na obronność będzie musiał zostać zwiększony. - Będziemy musieli dokonać nowych wyborów budżetowych i niezbędnych inwestycji wojskowych bez podnoszenia podatków - przekonywał. 

 

Odnosząc się do negocjacji między USA a Rosją Macron stwierdził, że o pokoju w Europie nie muszą decydować Waszyngton i Moskwa. Apelował też o to, żeby nie porzucać walczącej o przetrwanie Ukrainy.

 

ZOBACZ: Europa vs USA. Jakie wsparcie dostała Ukraina?

 

Macron stwierdził, że decyzja Białego Domu o nałożeniu ceł, na niektóre europejskie produkty jest dla niego "niezrozumiała", ale "nie pozostanie bez odpowiedzi". - Będziemy nadal próbować wszystkiego, aby przekonać, że ta decyzja zaszkodzi nam wszystkim i mam nadzieję, że przekonamy prezydenta Stanów Zjednoczonych - mówił. 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Artur Pokorski / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie