Tajemniczy obiekt na Pomorzu. Spadł na prywatną posesję

Polska

Niezidentyfikowany obiekt pojawił się w Będźmierowicach pod Czerskiem (woj. pomorskie). O sytuacji poinformowano Polską Agencję Kosmiczną, ponieważ są przypuszczenia, iż pochodzi on od rakiety przelatującej nad naszym krajem. Jeśli to by się sprawdziło, może być to część Falcon-9 firmy SpaceX lub innej rakiety - przedsiębiorstwa Kinesis z Nowej Zelandii.

Tajemniczy obiekt na Pomorzu. Spadł na prywatną posesję
Wizjalokalna.pl/Facebook
Niezidentyfikowany obiekt spadł w Będźmierowicach pod Czerskiem
Zobacz więcej

"Policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkanki gminy Czersk, która poinformowała, że na teren jej posesji spadł niezidentyfikowany obiekt" - potwierdziła Polsat News asp. Magdalena Zblewska, rzeczniczka policji w Chojnicach.

 

O zdarzeniu poinformowano Polską Agencję Kosmiczną, Polską Agencję Żeglugi Powietrznej, Straż Pożarną oraz inne służby, które wciąż działają na miejscu. Obiekt miał spaść w środę wieczorem do jednego ze stawów w miejscowości Będźmierowice. "Policjanci zabezpieczają teren oraz wyjaśniają okoliczności zdarzenia" - przekazała asp. Zblewska.

Niezidentyfikowany obiekt spadł z nieba pod Czerskiem

Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński ostrzegał wcześniej, że w czwartek w przestrzeń powietrzną Polski może wlecieć kolejna rakieta. "Ze struktur Unii Europejskiej Polska otrzymała informację o tym, że jutro (czwartek) od godziny 9:48 do godz. 21:56 kolejny potencjalny obiekt może wejść w atmosferę nad 12 państwami Europy, w tym nad Polską" - przekazał.

 

ZOBACZ: Rakieta Muska nad Polską, a mail nie dotarł. Kosiniak-Kamysz obiecuje konsekwencje

 

Jak dodał, "obiektem jest część rakiety nośnej wyniesionej 8 lutego w ramach misji komercyjnej firmy Kinesis, która wystartowała z Nowej Zelandii".

 

Tajemnicze obiekty w Polsce. Czy to fragmenty rakiety?

Tymczasem w środę, w kilku miejscowościach w województwie wielkopolskim, m.in. w okolicach Komornik, Wir i Kuślina, znaleziono tajemnicze obiekty. Zespół Polskiej Agencji Kosmicznej potwierdził, że w nocy "doszło nad terytorium Polski do niekontrolowanego wejścia w atmosferę członu rakiety nośnej Falcon-9".

 

"Człon rakiety o masie około czterech ton, pochodził z misji Space X Starlink Group 11-4, która wystartowała z bazy lotniczej Vandenberg w Kalifornii w dniu 1 lutego 2025 roku" - wyjaśniła POLSA.

 

Badacze pokazali również mapę, na której przedstawiono dokładną trajektorię obiektu. Nie potwierdzili jednak, czy znaleziska spod Poznania to części wspomnianej rakiety.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Marta Stępień / wka / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie