Tragedia w Brazylii. Dach kościoła runął na turystów. Nie żyje 26-latka

Jak podaje The Mirror, w środę młoda kobieta zginęła na oczach swojego partnera i przyjaciół w tragicznym wypadku do jakiego doszło w kościele w mieście Salvador w Brazylii. Dach zabytkowego kościoła pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu niespodziewanie się zawalił, przygniatając 26-letnią Giulię Panchoni Righetto i raniąc kilka innych osób. 

Jedna z przyjaciółek ofiary trafiła do szpitala z raną ciętą czoła. Cztery inne osoby z różnymi obrażeniami również przetransportowano do kliniki. Wiadomo, że dwójka rannych turystów była obywatelami innych państw, nie Brazylii.

Katastrofa w Brazylii. Sklepienie kościoła spadło na zebranych turystów

Według wstępnych ustaleń, przyczyną tragedii było pęknięcie kilku drewnianych belek stropowych w środkowej części kościoła. Cytowani przez lokalne media historycy zarzucili służbom odpowiedzialnym za ochronę zabytków, że w ciągu ostatnich lat zaniedbali świątynię.  

ZOBACZ: Katastrofa lotnicza w USA. Wśród ofiar Polka

Jednak brytyjskie media podały, że zakonnik z kościoła zaalarmował Narodowy Instytut Dziedzictwa Historycznego o tym, że zobaczył w konstrukcji budynku "wybrzuszenie". Podobno fachowców powiadomił w poniedziałek, jednak wizytę techników zaplanowano dopiero na czwartek. 

Z kolei lokalny strażak w rozmowie z mediami przekazał: Był już projekt renowacji kościoła. Ale nic nie wskazywało na to, że miejsce musi zostać zamknięte. To było naprawdę nieoczekiwane wydarzenie, tragedia. 

Wybudowany na przełomie XVII i XVIII w. kościół św. Franciszka z Asyżu jest jedną z największych atrakcji turystycznych miasta. Kościół znajduje się w części historycznego centrum Salvadoru - obiektu uznanego za światowe dziedzictwo UNESCO.  

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni