Nie żyje 15-latek. Kierował 17-latek bez uprawnień
Czterech nieletnich pasażerów audi, które uderzyło w betonowe ogrodzenie trafiło do szpitala. Jeden z nich zmarł w wyniku poniesionych obrażeń. Miał 15 lat. Za kierownicą siedział 17-latek bez uprawnień, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość i stracił panowanie nad autem.
W niedzielę po godzinie 22.30 radomska policja otrzymała zgłoszenie o wypadku na ul. Krasickiego w Skaryszewie (woj. mazowieckie). 17-latek, który kierował audi, wjechał w betonowe ogrodzenie.
W aucie jechało czterech młodych mężczyzn - trzech 17-latków i jeden 15-latek. Wszyscy trafili do szpitala, gdzie najmłodszy z nich zmarł.
Skaryszew. 17-latek wjechał w betonowe ogrodzenie
"Najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków na drodze, stracił panowanie nad autem i uderzył w betonowe ogrodzenie" - przekazała Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
ZOBACZ: Influencer "Crawley" demolował auta. Sprawą zajęła się policja
Na miejscu pracowały cztery jednostki straży pożarnej - jedna z OSP Skaryszew i trzy Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze z Radomia. Policjanci prowadzą postępowanie pod nadzorem prokuratury i wyjaśniają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
Radomska policja zaapelowała do kierowców o ostrożność i dostosowanie prędkości do ograniczeń obowiązujących na drogach. Szczególnie ważne jest to podczas trudnych warunków pogodowych lub po zmroku, kiedy widoczność może być ograniczona.
"Przestrzegajmy dozwolonych limitów prędkości, a także zwalniajmy w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek wymagają zachowania szczególnej ostrożności" - apeluje policja.