Strzały na budowie linii tramwajowej w Warszawie? Budimex pokazał straty

Na placu budowy linii tramwajowej do warszawskiego Wilanowa ostrzelano koparkę - podała firma Budimex, odpowiedzialna za przebieg robót. Do incydentu doszło na wysokości ulicy św. Bonifacego w dzielnicy Mokotów. Niewykluczone, iż strzały padły z wiatrówki, choć policja mówi o innym scenariuszu.
Jak podał Budimex, do incydentu doszło w nocy z wtorku na środę na placu budowy trasy tramwajowej do Wilanowa. Przy budowanej pętli Stegny na ulicy św. Bonifacego z wiatrówki ostrzelana została koparka.
Jak opisało przedsiębiorstwo, maszyna ta "była nie tylko funkcyjnym i codziennie niezbędnym na budowie sprzętem, ale jednocześnie miała odegrać główną rolę w zaplanowanej na jutro akcji Hello ICE".
Warszawa. Ktoś uszkodził koparkę. Incydent na budowie tramwaju do Wilanowa
We wpisie firmy poinformowano, iż prowadzi ona akcję społeczno-edukacyjną dla szkół podstawowych. Z tego względu w czwartek na placu budowy zawitać mieli odwiedzić uczniowie klas I-III z pobliskiej placówki.
"Podczas spotkania m.in. z naszą maskotką, tygryskiem Budim uczniowie mieli "na żywo" zapoznać się z maszynami używanymi podczas powstawania trasy tramwaju do Wilanowa" - przekazali pracownicy.
ZOBACZ: Pościg jak z filmów akcji. Uciekał z policjantem na masce
Wersję zdarzeń przedstawia też policja. - O godzinie szóstej, gdy pracownik przyszedł na teren budowy, zobaczył wybite szyby w koparce i walcu - przekazała podkom. Ewa Kołdys z mokotowskiej komendy.
Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że do uszkodzeń doszło "poprzez uderzenia twardym przedmiotem". - Nie znaleziono żadnych dowodów np. w postaci śrutu, że doszło do ostrzelania urządzeń - dodała.
Kolejne groźne zdarzenie. Wcześniej podłogę tramwaju przebiła stalowa belka
Pracownicy Budimeksu zaapelowali o to, by nie stwarzać więcej podobnych sytuacji i nie narażać nikogo na podobne zagrożenie. Dodali, że sprawa została zgłoszona na policję.
W poniedziałek informowaliśmy, że na skrzyżowaniu ulic Puławskiej oraz Goworka, także na Mokotowie, element zwrotnicy przebił podłogę tramwaju i zranił starszego pasażera w nogę. Tramwaje Warszawskie stwierdziły, że "doszło do poważnego zaniedbania ze strony wykonawcy, firmy Budimex".
Czytaj więcej