Nie żyje lider Hamasu. Ministers spraw zagranicznych Izraela potwierdził
- Przywódca Hamasu Jahja Sinwar został zabity przez izraelskich żołnierzy - przekazał w czwartek minister spraw zagranicznych Izraela Jisrael Kac. Jego słowa potwierdził wcześniejsze doniesienia mediów.
Jahja Sinwar zginął podczas działań IDF (Siły Obronne Izraela -red.) przeprowadzonych w jednym z budynków w Gazie. Żołnierze otworzyli ogień w kierunku grupy bojowników znajdujących się na parterze. Jak informują izraelskie media, jeden z zabitych miał bardzo przypominać przywódcę Hamasu.
W czwartek wieczorem śmierć Sinwara potwierdził minister spraw zagranicznych Izraela Jisrael Kac.
"Masowy morderca Jahja Sinwar, który był odpowiedzialny za masakrę i okrucieństwa z 7 października, został dziś zabity przez żołnierzy IDF" - przekazał w komunikacie.
Przywódca Hamasu nie żyje
Wcześniej o śmierci lidera Hamasu informowały izraelskie media, ale wiadomość cały czas pozostawała niepotwierdzona.
"W tej chwili tożsamość terrorystów nie może zostać potwierdzona" - napisano w czwartkowym oświadczeniu IDF i dodano, że służby koncentrują się na ustaleniu, czy jednym z zabitych był Sinwar.
"The Times of Israel", powołując się na jednego z wysoko postawionych urzędników przekazywał, że służby bezpieczeństwa wskazują na "wysokie prawdopodobieństwo", że jeden z martwych bojowników to przywódca Hamasu.
ZOBACZ: Izrael przypuścił atak. Są ofiary i wielu rannych
Izraelskie wojsko informowało również, że w wyniku ataku nie zginęli zakładnicy. Pomimo niepotwierdzonych plotek, że Sinwar podczas działań wojennych otaczał się porwanymi Izraelczykami, używając ich jako żywych tarcz, przy zabitych bojownikach nie odnaleziono żadnych innych ciał.
Troje zabitych zostało przetransportowanych na badania DNA. Sprawdzone miały zostać też odciski palców.
Kim był Jahja Sinwar?
Jahja Sinwar urodził się w 1962 r. w obozie uchodźców palestyńskich Chan Junus w Strefie Gazy, rządzonej wówczas przez Egipcjan. Już podczas studiów na Uniwersytecie Islamskim w Gazie zaangażował się w antyizraelską działalność polityczną, za co był kilkukrotnie aresztowany.
W 1989 r. Izrael skazał go na poczwórne dożywocie za udział w organizacji porwania i zabicia dwóch izraelskich żołnierzy i czterech Palestyńczyków podejrzewanych o zdradę. Po 22 latach został uwolniony podczas wymiany więźniów.
ZOBACZ: Siły Pokojowe ONZ ponownie ostrzelane przez Izrael. Tym razem użyto czołgu
W 2017 r. został wybrany jednym z przywódców Hamasu w Strefie Gazy. Na początku sierpnia 2024 roku, po śmierci Ismaila Hanijji, objął funkcję szefa biura politycznego organizacji. Uznaje się go za architekta ataku na Izrael z 7 października 2023 r., podczas którego zginęło 1200 osób a 251 zostało porwanych.