Sprawa Marcina Romanowskiego. Są wnioski o wyłączenie prokuratorów
- Postępowanie karne nie może się dalej toczyć z uwagi na to, że prokuratura już przedstawiła zarzuty 15 lipca - poinformował na antenie Polsat News pełnomocnik posła Marcina Romanowskiego mec. Bartosz Lewandowski. W piątek były wiceminister sprawiedliwości skierował do prokuratury wnioski o wyłączenie prokuratorów w jego sprawie. Chodzi m.in. o prok. Dariusza Korneluka i ministra Adama Bodnara.
Mec. Bartosz Lewandowski powołał się na antenie Polsat News na art. 248 par. 3 Kodeksu Postępowania Karnego, zgodnie z którym ponowne zatrzymanie osoby na podstawie tych samych faktów i dowodów jest niedopuszczalne.
- My tak twierdziliśmy od początku. Wskazywaliśmy na tę podstawę kodeksową pomimo głosów, które się pojawiały ze strony również prawników, jakoby tutaj przepis nie miał bezwzględnego charakteru. prokuratura podzieliła to stanowisko. Otrzymałem zawiadomienie o terminie przesłuchania pana Marcina Romanowskiego na poniedziałek na godzinę 9 - przekazał pełnomocnik Marcina Romanowskiego.
Immunitet Marcina Romanowskiego. Mec. Lewandowski: Postępowanie karne nie może się dalej toczyć
Jak poinformował mec. Lewandowski, kilka dni temu złożył on wnioski o umorzenie toczącego się w sprawie jego klienta postępowania, wskazując również na kwestie dotyczące nieskuteczności uchylenia immunitetu parlamentarnego posłowi Marcinowi Romanowskiemu.
ZOBACZ: Lekcje religii w szkołach. Kardynał Nycz: Powinni sobie to uświadomić
- Do dnia dzisiejszego nie mam żadnej odpowiedzi w tym zakresie ze strony prokuratury. Z naszych analiz dokonanych na podstawie orzecznictwa dotychczasowego w sprawach, w których sądy uznawały, że immunitet nie został skutecznie uchylony, podnosiliśmy to, że te postępowanie karne nie może się dalej toczyć z uwagi na to, że prokuratura już przedstawiła zarzuty 15 lipca - podkreślił.
Ponadto, prawnik jest przekonany, że przedstawienie zarzutów nastąpiło "bez zezwolenia odpowiedniego organu" i nie może wywołać skutku prawnego, gdyż prokurator Korneluk "nie jest do tego uprawniony".
- Liczę na to, że prokuratorzy odstąpią od dalszego wzywania mojego klienta - stwierdził.
Sprawa Marcina Romanowskiego. Były wiceminister wezwany na poniedziałek
W piątek prok. Dariusz Korneluk poinformował, że były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski został wezwany do prokuratury w charakterze podejrzanego i że wyznaczono w tym celu aż dwa terminy.
- Więcej dowiaduję się z mediów. Usłyszałem dzisiaj, że pan prokurator Korneluk twierdzi, jakoby były dwa terminy wyznaczone przez prokuraturę. Ja nic na temat jakiegoś drugiego terminu nie wiem - powiedział mec. Lewandowski.
ZOBACZ: Janusz Palikot zatrzymany przez CBA. Były poseł usłyszał zarzuty
Jednocześnie prawnik nie chciał zdradzić, czy jego klient stawi się w poniedziałek w prokuraturze, ale zapewnił, że on sam jest z nią w stałym kontakcie.
- Prokurator ma również możliwość powiadomienia pana posła Romanowskiego. Sam poseł Romanowski się nie ukrywa i nie unika kontaktu z organami ścigania - przekazał.
Marcin Romanowski kieruje wnioski. Chce wyłączenia prokuratorów
W piątek po południu mec. Bartosz Lewandowski poinformował, że poseł Marcin Romanowski skierował do Prokuratury Krajowej wnioski o wyłączenie prokuratorów zajmujących się postępowaniem, w którym został "bezprawnie pozbawiony wolności w dniach 15-16 lipca".
"Wniosek obejmuje również prok. Dariusza Korneluka, prok. Jacka Bilewicza i Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, którzy nie powinni w tej sprawie podejmować jakichkolwiek czynności" - czytamy.
Mec. Lewandowski wskazał na kwestię "wadliwości umocowania prokuratorów" i to, że "prokuratorzy są objęci zawiadomieniem skierowanym przez posła Romanowskiego o możliwości popełnienia przestępstwa z dwóch artykułów (przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków oraz bezprawne pozbawienie wolności).
Pełnomocnik Marcina Romanowskiego podkreślił także, że pomimo upływu terminów procesowych i złożonego zażalenia na bezczynność Prokuratury, śledztwo nie zostało do dzisiaj wszczęte.
ZOBACZ: Jaki: Bodnar zachowuje się jak watażka w afrykańskim, bananowym państwie
"W toku postępowania karnego prokurator powinien zachować bezstronność, podczas gdy w realiach prowadzonego śledztwa trudno jej oczekiwać po bezprawnym pozbawieniu wolności mojego Klienta, który skutkowało złożonym zawiadomieniem" - dodał.
Na koniec stwierdził, że "przebieg śledztwa i czynności, które są w tej sprawie podejmowane wpływają bezpośrednio na sytuację prawną i faktyczną prokuratorów objętych zawiadomieniem o możliwości popełnienia przestępstwa".