Chciał wyposażyć działkę rekreacyjną. Okradł sklep na kilkanaście tysięcy

Polska

Wanna, pawilon ogrodowy, jacuzzi wraz z przykryciem termalnym, kilka paneli fotowoltaicznych i dwie stacje magazynujące energię – takie "zakupy" zrobił w gdyńskim markecie 62-letni mężczyzna, który starał się za darmo wyposażyć działkę rekreacyjną na Kaszubach. Łącznie okradł sklep na prawie 13 tys zł. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

Drewniana ławka stojąca w pięknym ogrodzie, z kwitnącym na biało drzewem po prawej stronie i zielonymi krzewami w tle.
Pixabay
Mężczyzna chciał wyposażyć działkę rekreacyjną. Zdjęcie ilustracyjne

Sprawą przedmiotów, które w tajemniczy sposób zniknęły sprzed wystawy gdyńskiego marketu budowlanego, zajęli się funkcjonariusze z komisariatu w Osowej. Jak podano w policyjnym oświadczeniu, łączna kwota kradzieży zakrawała na kilkanaście tysięcy złotych.

Kradzież w markecie budowlanym. Sprawca "zwinął" m.in.jacuzzi

Policjanci sprawdzili kamery monitoringu i ustalili, że za sprawą stał 62-letni mężczyzna. Mieszkaniec Gdyni podjechał na parking marketu dwukrotnie - najpierw własnym samochodem, a później wynajętym autem.

 

Do pojazdów zapakował między innymi wannę, pawilon ogrodowy, jacuzzi wraz z przykryciem termalnym, kilka paneli fotowoltaicznych i dwie stacje magazynujące energię. Szybko wyszło na jaw, że planował w ten sposób wyposażyć działkę rekreacyjną na Kaszubach.

 

ZOBACZ: Afera na Śląsku. 17-latek za kierownicą autobusu miejskiego

 

Funkcjonariusze ustalili adres 62-latka, jak się jednak okazało, ten wyjechał na kilka tygodni za granicę. Zatrzymano go we wtorek i zabezpieczono skradzione przedmioty.

 

Mężczyzna usłyszał pięć zarzutów kradzieży mienia o łącznej wartości 12 772 zł. Sprawcy grozi kara nawet pięć lat pozbawienia wolności.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie