Bójka nad jeziorem. Zatrzymano pięć osób, to obcokrajowcy
Śremska policja zatrzymała pięć osób podejrzewanych o udział w bójce na plaży. To obcokrajowcy - jeden Argentyńczyk i czterech Kolumbijczyków. - Mężczyźni zostaną przesłuchani z udziałem biegłego tłumacza - poinformowała polsatnews.pl podinsp. Ewa Kasińska z policji w Śremie. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiły dwie osoby, które odniosły obrażenia.
Do zdarzenia doszło w sobotę wieczorem. Tuż po godzinie 23 dyżurny śremskiej policji otrzymał zgłoszenie o bójce, która miała miejsce nad Jeziorem Grzymisławskim. Jak wynikało z zawiadomienia, uczestniczyło w niej kilka osób. Napastnicy mieli użyć do ataku m.in. rozbitych butelek.
Śrem. Bójka nad Jeziorem Grzymisławskim. Dwie osoby w szpitalu
Policyjne czynności w sprawie trwały w miejscu zdarzenia przez całą noc. Technicy m.in. zabezpieczali ślady, na podstawie których odtworzony ma zostać przebieg zdarzeń.
ZOBACZ: Zdemolowali stadion znanego klubu. "Dziękujemy za miłą wizytę"
- Dwóch mężczyzn, mieszkańców Śremu, trafiło do szpitala. Policjanci zatrzymali ponadto pięciu obcokrajowców - Argentyńczyka i Kolumbijczyków. Troje z nich było w stanie nietrzeźwości - powiedziała polsatnews.pl podinsp. Ewa Kasińska z zespołu prasowego Komendy Powiatowej Policji w Śremie.
Zatrzymano pięć osób. Grozi im kara więzienia
Wszyscy zatrzymani trafili tymczasowo do aresztu i wkrótce mają zostać przesłuchani w obecności biegłego tłumacza. Nie wiadomo natomiast, w jakim stanie są poszkodowani, ale pojawiające się w sieci drastyczne nagrania i zdjęcia mogą wskazywać na to, że na miejscu doszło do poważnej potyczki.
ZOBACZ: Warszawa. Postrzelono mężczyznę z broni pneumatycznej. Trwa poszukiwanie sprawcy
Zatrzymanym mężczyznom może zostać postawiony zarzut udziału w bójce, za który Kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do trzech lat.