Nocny atak Rosji. Eksplozje w całym Kijowie
Kolejne statki bezzałogowe Shahed uderzyły w nocy w stolicę Ukrainy. W całym mieście rozległy się eksplozje. Ucierpiały trzy rejony: dniprowski, hołosijiwski i desnianski. Spadający gruz uszkodził okna i ścianę budynku mieszkalnego, a jeden z wraków spadł na plac zabaw. Trwają działania służb. Nie odnotowano żadnych ofiar.
Zeszłej nocy Rosja przeprowadziła kolejną ofensywę z użyciem statków bezzałogowych Shahed. W większości regionów Ukrainy ogłoszono stan alarmowy - w tym również w stolicy kraju, gdzie rozległy się donośne eksplozje. Na miasto posypał się gruz. Najbardziej ucierpiał rejon dniprowski, hołosijiwski i desnianski.
"Atak wrogich samolotów bezzałogowych na Kijów trwa. W stolicy działa obrona przeciwlotnicza. W rejonie dniprowskim zarejestrowano ślady gruzu spadającego na budynki mieszkalne" - przekazał generał Serhij Popko cytowany przez "Ukraińską Prawdę". Dodał, że w rejonie hołosijiwskim spadł wrak drona.
Eksplozje w Kijowie. Władze szacują straty
Mer Kijowa Witalij Kliczko potwierdził, że zestrzelony bezzałogowiec spadł na plac zabaw. - Odłamki uszkodziły okna i drzwi w mieszkaniu na szóstym piętrze budynku mieszkalnego. W środku znaleziono mały fragment podobny do orzecha. Służby ratunkowe są w drodze na miejsce zdarzenia. Trwa ustalanie informacji o zniszczeniach i ofiarach - przekazał Kliczko cytowany przez "Ukraińską Prawdę".
ZOBACZ: Rosja w chaosie. Płoną składy ropy, doniesienia o eksplozji w elektrowni
Nad ranem, o godzinie 6.24 mer poinformował, że służby ratunkowe zostały wezwane do rejonu desnianskiego, którego mieszkańcy twierdzą, że tam również spadł wrak drona. Ustalono, że w okolicy, na osiedlu domków letniskowych, pali się altana. Na miejsce przybyły służby ratunkowe. Nie odnotowano ofiar ani rannych.
Czytaj więcej