Używasz klimatyzacji? Za podróż zapłacisz więcej

Podczas upalnych dni wielu podróżujących autem nie wyobraża sobie jazdy bez odpalonej klimy. Jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, jak znacząco może ona wpłynąć na zasięg pojazdu. Czy warto poświęcić komfort na rzecz ekonomii? 

Klimatyzacja – przyjaciel czy wróg długiej podróży? 

Wielu kierowców korzysta z klimatyzacji niemal automatycznie, nie zastanawiając się nad jej wpływem na zużycie paliwa. Jak się okazuje, wpływ ten jest dość znaczący, zwłaszcza podczas długich letnich podróży, kiedy temperatura na zewnątrz staje się uciążliwa.  

Warto wiedzieć, że włączona klimatyzacja może zwiększyć zużycie paliwa od 5 proc. do nawet 20 proc. w ekstremalnych przypadkach, w zależności od typu pojazdu i warunków zewnętrznych. Oznacza to, że wybierając się w dłuższą trasę, po prostu trzeba uwzględnić ten czynnik w planowaniu tankowania. 

ZOBACZ: Wyciekła specyfikacja Samsunga S24 FE. Będzie mu blisko do flagowca

Aby lepiej zrozumieć, w czym rzecz, warto wiedzieć, jak działa klimatyzacja. Kluczowa jest tzw. zasada sprężarki napędzanej silnikiem pojazdu. Po włączeniu klimatyzacji silnik musi pracować ciężej, aby zasilić zarówno sprężarkę, jak i cały system chłodzenia. To zwiększa obciążenie silnika i w konsekwencji prowadzi do większego zużycia paliwa. Szacuje się, że średnie zużycie paliwa w samochodach osobowych wzrasta o około 0,5 litra na 100 km podczas korzystania z klimatyzacji. 

Jak optymalizować korzystanie z klimatyzacji? 

Aby zminimalizować wpływ klimatyzacji na zasięg samochodu, warto wcielić w życie kilka prostych zasad. Po pierwsze, przed wyruszeniem w drogę, należy przewietrzyć samochód. Dzięki temu zmniejszymy temperaturę wewnątrz pojazdu i klimatyzacja nie będzie musiała pracować na pełnych obrotach od samego początku podróży.  

ZOBACZ: Ile wynosi mandat za janosikowanie i kiedy można go dostać?

Po drugie, ustawienie klimatyzacji na umiarkowaną temperaturę, zamiast możliwie najniższą, pozwoli zmniejszyć obciążenie silnika. Zalecane jest utrzymywanie temperatury wewnętrznej na poziomie o około 6-8 stopni niższej niż temperatura zewnętrzna. 

Dodatkowo korzystanie z funkcji recyrkulacji powietrza może pomóc w szybkim osiągnięciu pożądanej temperatury bez konieczności ciągłego schładzania napływającego z zewnątrz gorącego powietrza. Ciekawym rozwiązaniem jest także wykorzystanie systemów start-stop, które automatycznie wyłączają silnik (a co za tym idzie, także sprężarkę klimatyzacji) podczas postoju na światłach lub w korku, co zmniejsza ogólne zużycie paliwa. 

A co z klimatyzacją w hybrydach i autach elektrycznych? 

Korzystanie z klimatyzacji w samochodach elektrycznych i hybrydowych jest nieco inną kwestią niż w przypadku pojazdów spalinowych. W samochodach elektrycznych zużycie energii przez klimatyzację wpływa bezpośrednio na zasięg, który i tak jest ograniczony w porównaniu z pojazdami spalinowymi. Chłodzenie kabiny za pomocą klimy w trakcie jazdy elektrykiem może obniżyć jego zasięg o około 10-15 proc.

Dla porównania, w tradycyjnych samochodach spalinowych wpływ ten jest o wiele mniej odczuwalny. Silnik spalinowy generuje nadmiar ciepła, które może być używane do napędzania sprężarki klimatyzacji bez dodatkowego obciążenia akumulatora. W przypadku hybryd systemy rekuperacji energii oraz inteligentne zarządzanie klimatyzacją pozwalają optymalnie zarządzać zużyciem energii.

Bez względu na rodzaj napędu pojazdu, korzystając z klimatyzacji w sposób przemyślany i świadomy, możemy pogodzić komfort z ekonomią podczas letnich podróży. Warto pamiętać, że nawet niewielkie zmiany w sposobie korzystania z samochodu mogą przynieść wymierne korzyści, zarówno dla portfela, jak i środowiska.