Bryła lodu przygniotła alpinistę. Mężczyzna nie żyje
Tragiczny wypadek w okolicach szczytu Mont Blanc po francuskiej stronie Alp. Wielka bryła lodu miała oderwać się i spaść na grupę prawie 15 wspinaczy. Lokalna prefektura potwierdziła, że jedna osoba nie żyje, a cztery zostały ranne. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 5 sierpnia wczesnym rankiem.
Jak podają lokalne media, wypadek miał miejsce w pobliżu szczytu Mont Blanc du Tacul w prefekturze Haute-Savoie, gdy od lodowca oderwała się bryła lodu. Tzw. serak spadł następnie tuż obok grupy alpinistów, wędrujących wyznaczonym szlakiem. Na miejsce musiał przybyć helikopter ratowniczy i psy tropiące.
Dramat w masywie Mont Blanc. Bryła lodu spadła na alpinistę
Ranni wspinacze uwięzieni zostali na wysokości ponad 4 tys. m. Gdy dotarła do nich pomoc, na ratunek dla obywatela Francji było już za późno.
ZOBACZ: Polak stracił panowanie nad autokarem. Tragedia na autostradzie
Narodowość pozostałych uczestników wyprawy nie została jeszcze potwierdzona, ale najprawdopodobniej to Hiszpanie i Szwajcarzy. Ranni wędrowcy znajdują się w szpitalach w Sallanches i Annecy.
Według wstępnych ustaleń służb, do wypadku doszło z przyczyn naturalnych, jednak dalsze szczegóły wyjaśni dopiero wszczęte śledztwo.
Czytaj więcej