Gruzin źle zareagował na przegraną. Wicemistrz olimpijski zdyskwalifikowany
W skandaliczny sposób zakończyła się ćwierćfinałowa walka judo w kategorii +100 kg podczas Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu. Po ogłoszeniu przez sędziego zakończenia pojedynku, Gruzin Guram Tusziszwili - zamiast zaprzestać siłownia - zaczął bić swojego rywala. Jego zachowanie spotkało się z szybką reakcją organizatorów, którzy zdyskwalifikowali zawodnika.

Ćwierćfinałowa walka Gruzina Gurama Tusziszwila z Francuzem Teddym Rinerem trwała 2 minuty i 39 sekund. Po tym czasie zawodnik gospodarzy powalił swojego rywala na matę, dzięki czemu wygrał przez ippon.
Z takim przebiegiem zdarzeń nie mógł pogodzić się Gruzin, który - pomimo sygnału o zakończeniu walki - zakleszczył nogi rywala. Gdy ten chciał się uwolnić i odejść, Gruzin zadał przeciwnikowi kilka uderzeń nogą.
ZOBACZ: Dramat brytyjskiego pływaka. Wygrał wyścig, ale został zdyskwalifikowany.
Sędziowie błyskawicznie zareagowali, pokazując nieuczciwemu zawodnikowi czerwoną kartkę oraz wykluczyli go z dalszego udziału w igrzyskach.
Igrzyska Olimpijskie 2024. Podwójna kara dla Gruzina
Przez dyskwalifikację z Igrzysk, Tusziszwilii nie wystąpi również w turnieju drużynowym - kategorii, w której zdobył brązowy medal podczas tegorocznych mistrzostw świata w Abu Zabi. Na zdarzenie szybko zareagowała również Międzynarodowa Federacja Judo.
"W związku ze zdarzeniem, które miało miejsce pod koniec ćwierćfinału pomiędzy Teddym Rinerem i Guramem Tusziszwilim w kategorii wagowej +100 i zachowaniem gruzińskiego judoki, które było sprzeczne z 'duchem judo', natychmiast zwołano specjalną komisję dyscyplinarną w celu zbadania sytuacji" - czytamy w oświadczeniu federacji.
ZOBACZ: Dramatyczne sceny podczas pływackiego wyścigu. Zawodniczka wyniesiona na noszach
Guram Tusziszwilii to wicemistrz olimpijski z Tokio 2020, jak również mistrz świata z 2018 roku. Gruzin dwukrotnie zdobył także tytuł mistrza Europy oraz został mistrzem Igrzysk Europejskich. Wielokrotnie stawał na podium podczas zawodów międzynarodowych.
Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni
Czytaj więcej