Najwyższe stanowiska w UE obsadzone. Tusk: Jestem usatysfakcjonowany

Świat

- Jestem usatysfakcjonowany, że wspólnie z innymi europejskimi liderami wybraliśmy odpowiednich ludzi na stanowiska - przekazał Donald Tusk po zakończonym szczycie w Brukseli. Najwyższe unijne stanowiska trafiły do m.in. Ursuli von der Leyen czy Kaji Kallas. Według polskiego premiera, Europa podejmie teraz kolejne kroki, chociażby na rzecz obrony swojego terytorium.

Najwyższe stanowiska w UE obsadzone. Tusk: Jestem usatysfakcjonowany
PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
Przywódcy UE zdecydowali ws. najwyższych unijnych stanowisk
Zobacz więcej

Premier Donald Tusk po szczycie w Brukseli wyraził satysfakcję, że unijni przywódcy wybrali odpowiednich ludzi na najwyższe stanowiska w UE. Wyraził też zadowolenie z wyniku rozmów ws. obronności. "Dziś (w czwartek - red.) zaproponowane przez nas inicjatywy obronne stają się europejskie" - oświadczył.

 

"Mamy na stole dwie takie inicjatywy, obie zrodzone w Warszawie: polsko – grecką inicjatywę w sprawie obrony powietrznej i kraje bałtyckie – polską inicjatywę w sprawie obrony granic. Wszyscy w UE muszą zdać sobie sprawę, że obrona europejskiego nieba i granic z Rosją i Białorusią jest naszym wspólnym obowiązkiem i leży w naszym wspólnym interesie" - podkreślił premier w przekazanym dziennikarzom pisemnym oświadczeniu w piątek tuż po północy.

Najważniejsze stanowiska w Brukseli obsadzone. Donald Tusk wskazał kolejny krok

"Jestem usatysfakcjonowany, że wspólnie z innymi europejskimi liderami wybraliśmy odpowiednich ludzi na stanowiska" - zauważył.

 

ZOBACZ: Donald Tusk ogłosił kontynuację budowy CPK. Tak zareagowała sieć

 

"Moim priorytetem było pokazanie, że Europa jest stabilna i przewidywalna. Zapewni to Ursula von der Leyen. Kaja Kallas rozumie ryzyko, jakie niesie ze sobą Rosja i Białoruś. Rozumie polską wrażliwość. Z niecierpliwością czekam również na ponowne powitanie mojego doświadczonego kolegi, premiera Costy, na czele stołu Rady Europejskiej" - oświadczył premier.

 

"Teraz możemy przystąpić do realizacji programu i wzmacniania potencjału obronnego Europy" - podsumował.

 

Przywódcy 27 krajów UE w czwartek przed północą zdecydowali o podziale najwyższych unijnych stanowisk. Przewodniczącą Komisji Europejskiej pozostanie Ursula von der Leyen. Portugalczyk Antonio Costa będzie szefem Rady Europejskiej, a Estonka Kaja Kallas - szefową unijnej dyplomacji.

 

Ostatecznie nowych przywódców nie wybrano jednomyślnie. Swój sprzeciw na szczycie zaznaczyli premier Włoch Giorgia Meloni oraz szef węgierskiego rządu Viktor Orban. Meloni była przeciwna Coście i Kallas, a Orban - von der Leyen. Włoszka z kolei wstrzymała się od głosu w sprawie von der Leyen, Orban - w sprawie premierki Estonii.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie