Kosztowny spacer po dachu Sejmu. Poseł Dariusz Matecki ukarany

aktualizacja: Polska

Poseł Dariusz Matecki (Suwerenna Polska, klub PiS) został ukarany za swój spacer po dachu. Prezydium Sejmu podjęło uchwałę o obniżeniu parlamentarzyście uposażenia poselskiego o połowę na okres trzech miesięcy. Polityk w rozmowie z polsatnews.pl poinformował, że będzie się odwoływał.

Kosztowny spacer po dachu Sejmu. Poseł Dariusz Matecki ukarany
X/Sejm RP
Poseł Dariusz Matecki na sejmowym dachu
Zobacz więcej

"Prezydium Sejmu podjęło uchwałę o obniżeniu posłowi Dariuszowi Mateckiemu uposażenia poselskiego o połowę na okres trzech miesięcy" - poinformowano w komunikacie.

 

Jak wyjaśniono, "decyzja ma związek z wyjściem i przemieszczaniem się posła po dachu budynków sejmowych 13 czerwca ok. godz. 3:30 nad ranem".

 

ZOBACZ: Groźny nocny incydent w Sejmie. Poseł Dariusz Matecki wszedł na dach

 

"Posłowi Mateckiemu przysługuje prawo złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Jeśli uchwała się uprawomocni, poseł straci łącznie 19.239,96 zł brutto" - dodano.

Dariusz Matecki ukarany. Poseł będzie się odwoływał

Dariusz Matecki odniósł się do całej sprawy w rozmowie z polsatnews.pl. Poseł przekazał, że o karze dowiedział się z mediów. Zapowiedział również, że złoży odwołanie. 

 

ZOBACZ: Poseł Suwerennej Polski Dariusz Matecki zrzekł się immunitetu. Sprawa dotyczy kampanii wyborczej

 

- Oczywiście, że będę się odwoływał, maksymalna kara za rzekome zakłócenie porządku jest niepoważna. Dziesiątki posłów wcześniej wychodziło na ten tarasik, bo to nawet nie jest dach - powiedział polityk.

 

- To niepoważne, że druga osoba w państwie (marszałek Sejmu - red.) zajmuje się posłem prawicy, a nie na przykład budową CPK czy kwestią podrzucania nam migrantów. To temat zastępczy - dodał.

Poseł na dachu Sejmu. "Doszło do poważnego naruszenia porządku"

O ukaranie posła Mateckiego wystąpił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który o incydencie został poinformowany przez Straż Marszałkowską. - Otrzymałem informację od dowódcy zmiany o incydencie, który miał miejsce o godz. 3.30. Z uzyskanych informacji wynika, że poseł Dariusz Matecki wyszedł przez okno pokoju hotelowego na dach budynku F (dom poselski - red.) - mówił Hołownia.

 

Marszałek Sejmu poinformował, że poseł Matecki po wejściu na dach zaczął się przemieszczać - z dachu budynku domu poselskiego, przeszedł przez przejście techniczne na dach Kancelarii Sejmu. - Tam został zauważony przez zastępcę dowódcy zmiany, który poinstruował posła o niebezpieczeństwie i nakazał mu natychmiastowe opuszczenie tego miejsca. Pan poseł stwierdził, że sam wróci do pokoju drogą, którą przyszedł i nie skorzystał z propozycji pomocy odprowadzenia do pokoju hotelowego - tłumaczył Hołownia.

 

ZOBACZ: Poseł chodził po dachu Sejmu. Marszałek składa wniosek o ukaranie

 

Marszałek podkreślił, że "doszło do poważnego naruszenia porządku na terenie zarządzanym przez Kancelarię Sejmu (...) i w związku z powyższym skieruje wniosek o ukaranie posła do Prezydium Sejmu". Doprecyzował, że maksymalnie będzie to 12-18 tys. zł, ale kara może być też niższa.

 

- Na dachach hotelu i innych budynków znajdują się różnego typu instalacje, w związku z czym poruszanie się tam przez osoby nieuprawnione może zagrażać zdrowiu, a nawet życiu - ocenił Hołownia.

 

Sam Matecki mówił dziennikarzom, że nie ma sobie nic do zarzucenia. Tłumaczył, że wszedł w nocy na dachu hotelu sejmowego, by zrobić zdjęcie. Zaprzeczył jakoby Straż Marszałkowska sprowadzała go stamtąd. Dodał, że po zrobieniu zdjęcia wrócił do pokoju.

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Dawid Kryska / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie