Rosyjskie okręty opuściły Kubę. Mieszkańcy hucznie je żegnali
Rosyjskie okręty opuściły Hawanę na Kubie i wypłynęły na pełne morze. Część mieszkańców wyspy żegnała odpływające okręty wymachując w porcie rosyjskimi flagami. Jednostki stacjonowały na wyspie przez pięć dni. Ich pobytowi bacznie przypatrywały się Stany Zjednoczone.
Rosyjski okręt podwodny o napędzie atomowym i inne rosyjskie wojenne okręty opuściły w poniedziałek Hawanę, po pięciodniowej wizycie na Kubie - taką informację przekazały zagraniczne agencje, w tym AFP i Reuters.
Część mieszkańców wyspy żegnała odpływającą flotę, machając w jej stronę rosyjskimi flagami.
Rosyjskie okręty opuściły Kubę. Wizyta pod okiem USA
Agencja Reuters zwróciła uwagę, że Waszyngton nie odbierał wizyty jako zagrożenia. Mimo to Jake Sullivan, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA zapewniał, że sytuacja będzie stale monitorowana.
Mimo swoich stwierdzeń, raptem dzień po przypłynięciu moskiewskich okrętów na wyspę, Stany Zjednoczone wysłały na wody wokół Karaibów posiadający napęd atomowy okręt podwodny marynarki wojennej USA.
ZOBACZ: Rosyjskie okręty na Kubie. Błyskawiczna odpowiedź USA
Na razie nie wiadomo, dokąd odpłynęły rosyjskie okręty. Na początku czerwca amerykańscy urzędnicy przypuszczali, że w następnej kolejności mogą udać się do Wenezueli, w której władza również utrzymuje się w rękach reżimu zaprzyjaźnionego z Rosją.
Rosyjskie okręty w Hawanie. Obiecano wsparcie Kubańczykom
Do rozmieszczenia okrętów na Kubie doszło 12 czerwca. Stało się w to w obliczu wielu napięć wywołanych toczącą się wojną w Ukrainie. W związku z tym pojawienie się sił Federacji Rosyjskiej na Kubie powszechnie uznano za największy pokaz sił tego kraju na wyspie od lat. Analitycy sugerowali, że decyzja Rosjan mogła być odwetem za amerykańską pomoc Kijowowi.
W trakcie wizyty Rosja przekonywała władze Kuby, że otrzymają od Federacji wsparcie w procesie przywracania zdolności do produkcji prądu, którego braki wywołują na wyspie protesty i niekorzystnie wpływają na tamtejszą gospodarkę.
Oprócz tego, Rosjanie zapewniali o chęci pogłębienia współpracy w obszarach dotyczących gazu i ropy naftowej. Obietnice w tych kwestiach złożył szef rosyjskiego resortu energetyki Siergiej Cywilow.