Nie żyje człowiek zakażony ptasią grypą. Pierwszy taki przypadek na świecie

Świat
Nie żyje człowiek zakażony ptasią grypą. Pierwszy taki przypadek na świecie
Pixabay
Ptasia grypa została wykryta w Meksyku

Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała w środę o śmierci 59-letniego mężczyzny z Meksyku, który był zakażony wirusem ptasiej grypy A(H5N2). Jest to pierwszy potwierdzony laboratoryjnie przypadek zakażenia człowieka tym wirusem.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przekazała, że 59-latek z Meksyku zmarł 24 kwietnia z powodu gorączki, duszności, biegunki, nudności i ogólnego złego samopoczucia.

 

Ministerstwo zdrowia Meksyku w swoim oświadczeniu podkreśliło, że 59-latek cierpiał wcześniej na kilka schorzeń. Objawy grypy zaczęły dawać o sobie znać 17 kwietnia, ale mężczyzna już wcześniej był przykuty do łóżka z innych powodów.

Śmiertelny przypadek ptasiej grypy w Meksyku

W ramach dochodzenia przebadano wszystkich bliskich zmarłego oraz osoby, które miały z nim kontakt. Nie wykryto jednak ani COVID-19, ani żadnego innego typu grypy.

 

ZOBACZ: "Budynek jak slums". Lokatorzy nie wytrzymali, wyszli na ulice

 

Meksykańskie ministerstwo zdrowia podkreśliło, że wirus ptasiej grypy nie przenosi się z człowieka na człowieka. WHO dodała, że zagrożenie zakażeniem w Meksyku jest bardzo niskie i nie ma powodów do obaw.

 

W marcu rząd Meksyku zgłosił ognisko A(H5N2) w zachodnim stanie Michoacan, ale nie stwierdzono żadnego zagrożenia. Nie powiązano tego również ze śmiercią 59-latka.

Zakażenie ptasią grypą u człowieka

Na świecie wykrywano już wcześniej zakażenia ludzi innymi podtypami wirusa grypy ptaków H5, w tym H5N1, H5N6 i H5N8. Wirusy nie nabyły jednak zdolności do skutecznego przechodzenia z człowieka na człowieka, więc ryzyko szerzenia się choroby w taki sposób jest niskie.

 

- Choć H5N2 i H5N1 należą do tej samej rodziny wirusów grypy typu A, o H5N1 od lat wiadomo, że zakaża ludzi, natomiast to jest pierwszy w historii zgłoszony przypadek H5N2 u ludzi - powiedział epidemiolog ze Szpitala Dziecięcego w Bostonie John Brownstein, cytowany przez stację ABC News.

 

Andrew Pekosz, ekspert ds. grypy na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, stwierdził, że od 1997 r. wirusy H5 stale wykazują większą skłonność do zakażania ssaków niż jakikolwiek inny wirus ptasiej grypy.

 

ZOBACZ: Tragedia w jednym z domów w Stęszewie. Chodzi o całą rodzinę

 

- Dlatego nadal rozbrzmiewa sygnał ostrzegawczy, że powinniśmy zachować szczególną czujność w monitorowaniu tych infekcji, ponieważ każde rozprzestrzenianie się wirusa jest dla tego wirusa okazją do podjęcia próby mutacji, dzięki której może lepiej zarażać ludzi – powiedział cytowany przez "The Guardian".

Aldona Brauła / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie