Udają zatrucie, by dostać odszkodowanie. Właściciel sklepów załamuje ręce
Mieszkańcy Jekaterynburga próbowali udawać zatrucie salmonellozą, aby uzyskać obiecany milion rubli odszkodowania od sklepu. Właścicieli sieci zaapelował do kupujących, by nie sięgali po ekstremalne sposoby wywołania choroby. Nie żałował też słów krytyki wobec własnego pomysłu.
Zgodnie z oświadczeniami właściciela sieci sklepów w Jekaterynburgu Iwana Zajczenko ludzie próbowali udawać zatrucie salmonellozą. Oczekiwali, że uzyskają w ten sposób obiecany milion rubli odszkodowania od sklepu.
Pomysł odszkodowania pojawił się po tym, jak 18 osób zatruło się sprzedawanymi przez sieć jajkami - czytamy na stronie mk.ru.
- Ludzie narzekają na wszystko: na jedzenie, które zostało ugotowane kilka dni temu w fabrykach, które zostały już sprawdzone i wszystkie analizy są w normie, a także na jedzenie, które zostało zjedzone w kwietniu. Nieoficjalnie jest to związane z obiecaną rekompensatą - powiedział Zajczenko, cytowany przez portal.
ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Rosjanie się pospieszyli? Eksperci wróżą porażkę w kluczowym obwodzie
Właściciel sieci sklepów przyznał, że pomysł wypłacenia miliona rubli odszkodowania okazał się "błędny i idiotyczny". Wezwał mieszkańców, aby nie uciekali się do ekstremalnych metod, takich jak lizanie kurzych jaj, w nadziei na rekompensatę finansową.
Salmonella w produkcie. Najczęstsze objawy
Salmonelloza jest zakaźną chorobą zwierząt i ludzi wywoływaną bakteriami Salmonella.
Objawami zatrucia salmonellą są: nudności, wymioty, bóle brzucha, gorączka (do 39 stopni) oraz biegunka. Opisane dolegliwości dotyczą najczęstszej postaci salmonellozy, czyli salmonellozy żołądkowo-jelitowej.
Niekiedy może jednak dojść do ciężkiej postaci choroby - salmonellozy septycznej. Wówczas mogą wystąpić także odwodnienie oraz spadki ciśnienia krwi.
Czytaj więcej