99-latka ukończyła liceum. "Może teraz pójdę na studia?"

Eleanor Monninger z miasteczka Macomb w USA wróciła po ponad 80 latach do liceum i odebrała dyplom podczas uroczystej ceremonii - przekazał "The Washington Post".

- Od kiedy tu pracuję, nie słyszałem takich wiwatów - skomentował reakcję publiczności po wręczeniu dyplomu 99-letniej kobiecie kurator okręgu Patrick Twomey.

W 1942 roku Monninger rzuciła w ostatniej klasie szkołę, by zastąpić na rodzinnej farmie zmobilizowanego brata. Później, po wojnie, kobieta, planowała wrócić do liceum, ale wstydziła się usiąść w ławce z młodszymi uczniami.

99-latka ukończyła liceum. "Może teraz pójdę na studia?"

Lata zamieniły się w dekady, a codzienne wymagania życia zawsze wydawały się pilniejsze niż ukończenie szkoły. Kobieta wyszła za mąż, podjęła pracę i chociaż dyplom nie był jej niezbędny, to zdarzały się sytuacje, kiedy bardzo jej go brakowało. Na przykład, gdy nie została zaproszona na pięćdziesięciolecie ukończenia szkoły przez jej rocznik.

Przed rokiem siostrzeńcy Monninger zgłosili się do kuratorium z prośbą o wystawienie dyplomu ciotce - przekazał dziennik. Początkowo nie było to jednak możliwe ze względów formalnych. 

W końcu udało się jednak znaleźć sposób. Udało się ustalić, że zgodnie ze stanowym prawem, dyplom mogą dostać uczniowie, którzy nie ukończyli szkoły, bo musieli wnieść swój wkład w wysiłek wojenny.

Dyplom został wystawiony, a szczęśliwa 99-latka odebrała go w sobotę wraz z grupą absolwentów młodszych od niej o niemal 80 lat.

- Mam dopiero 99 lat, może teraz pójdę na studia? - powiedziała po ceremonii kobieta. Dyplom ukończenia szkoły zawisł na honorowym miejscu w mieszkaniu Monninger. 

ZOBACZ: Włochy. Seniorka zmarła, gdy zobaczyła rachunek za wodę

Podobna historia zdarzyła się w Polsce. W Kaliszu w tym roku do matury podszedł 85-letni Józef Peruga. Mężczyzna napisał język polski, niemiecki i z matematyki. Za swoją postawę otrzymał gratulacje od samego prezydenta miasta. Więcej o tej historii tutaj.