Czystki w rosyjskiej armii. Generał trafił do aresztu

Świat
Czystki w rosyjskiej armii. Generał trafił do aresztu
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej
gen. Iwan Popow

Były dowódca walczącej na Ukrainie 58. Armii Ogólnowojskowej gen. Iwan Popow został aresztowany za "oszustwo" - podała rosyjska państwowa agencja TASS. Wcześniej do przestrzeni publicznej wyciekło nagranie głosowe, w którym generał zaatakował kierownictwo rosyjskiego ministerstwa obrony.

Jak poinformował moskiewski sąd wojskowy, "oficer ten został zatrzymany 17 maja w związku z podejrzeniem oszustwa na dużą skalę". W komunikacie wyjaśniono, że wojskowy trafi do aresztu tymczasowego na co najmniej dwa miesiące. Z rosyjskiego kodeksu karnego wynika, że grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. 

Rosyjski generał aresztowany. "Podejrzenie oszustwa na dużą skalę"

W rozmowie z prokremlowską agencją TASS prawnik Popowa, Siergiej Bujnowski oznajmił, że jego klient nie przyznaje się do winy. - Wniesiono już apelację w sprawie aresztowania - dodał prawnik.

 

ZOBACZ: Rosja straciła dwa cenne okręty w jeden dzień

 

W lipcu 2023 roku Popow stracił dowodzenie nad 58. Armią Ogólnowojskową. Jak powiedział, został zwolniony za zaalarmowanie naczelnego dowództwa o trudnościach napotkanych na wojnie w Ukrainie. Chodziło głównie o ciężkie straty w ludziach oraz brak zaawansowanego sprzętu.

 

Później do przestrzeni publicznej wyciekło nagranie głosowe przeznaczone dla jego żołnierzy. Popow skrytykował w nim kierownictwo rosyjskiego ministerstwa obrony, zarzucając mu "uderzenie w nas od tyłu, podstępne ścięcie armii w najtrudniejszym i najbardziej drażliwym momencie".

 

ZOBACZ: Tucker Carlson w rosyjskiej telewizji. Będzie miał swój program

 

"Siły ukraińskie nie były w stanie przebić się przez naszą armię od przodu, ale zostaliśmy uderzeni od tyłu przez naszego głównego dowódcę, który tchórzliwie odciął armię w najtrudniejszym momencie" – mówił w nagraniu generał. Prawdopodobnie odnosił się do szefa rosyjskiego sztabu Walerija Gierasimowa

 

Jak podkreśla agencja AFP, rosyjski resort obrony jest bardzo wrażliwy na krytykę armii płynącą z jej szeregów. Uwaga na głosy krytyki nasiliła się po tym, jak w ubiegłym roku szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn zorganizował bunt przeciw Kremlowi.

Nina Nowakowska / dk / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie