Kolejna operacja premiera Słowacji. Nowe informacje ze szpitala

Świat

Premier Słowacji Robert Fico przeszedł dziś kolejną operację - poinformował wicepremier tego kraju Robert Kaliniak. Zabieg trwał ponad dwie godziny. Minister przekazał również, że stan szefa rządu "wciąż jest bardzo poważny".

Kolejna operacja premiera Słowacji. Nowe informacje ze szpitala
AP/Petr David Josek
Robert Fico
Zobacz więcej

- Robert Fico przeszedł kolejną operację. Trwała ona ok. 2,5 godziny. Jego stan nadal uważa się za bardzo poważny. Operacja umożliwiła kontrolę lekarską i poprawię stanu poszczególnych zranień. Sądzę, że jeszcze kilka dni potrwa zanim odpowiemy na pytanie, w którym kierunku będzie rozwijać się sytuacja - powiedział Robert Kaliniak podczas piątkowej konferencji prasowej.

 

ZOBACZ: Robert Fico postrzelony. Jerzy Dziewulski: Granica została przekroczona

 

- Jestem pełen nadziei - podkreślił wicepremier. Kaliniak poinformował też, że prace słowackiego rządu przebiegają bez zmian. - Robimy doraźnie wszystko, co powinniśmy robić - podkreślił.

 

- Pierwsze dni są bardzo trudne i musimy stosować się do zaleceń lekarzy. Cztery dni po postrzale są najtrudniejsze - dodał.

Robert Fico. Stan premiera ciężki

Dyrektorka szpitala w Bańskiej Bystrzycy Miriam Lapunikova przekazała, że Fico przebywa na oddziale intensywnej terapii i jest przytomny, jednak jego stan nadal określany jest jako poważny. 

 

ZOBACZ: Robert Fico postrzelony. Nowe informacje ws. stanu zdrowia premiera Słowacji


- Premier przeszedł kontrolną tomografię komputerową i na podstawie wyników usunięto martwą tkankę pozostałą po ranie postrzałowej. Obecnie pacjent jest w stanie stabilnym. To, co dzieje się w tej chwili jest normalne dla tak ciężkiego stanu, w którym znajduje się obecnie pan premier - przekazała dyrektorka. Dodała, że w tej chwili nie można powiedzieć, czy Fico będzie potrzebował dalszych operacji.

Robert Fico w szpitalu. Premier został postrzelony

Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony w środę ok. godz. 15 po tym, jak podszedł przywitać się z grupą ludzi czekających na niego po wyjazdowym posiedzeniu rządu. Gdy polityk zbliżył się do tłumu, jedna z obecnych tam osób wyciągnęła broń i oddała w kierunku premiera pięć strzałów. 

 

Polityk został przetransportowany do szpitala, gdzie lekarze przez wiele godzin walczyli o jego życie. Wiadomo, że doznał urazu wielonarządowego. - Jedna kula przeszła przez brzuch, a druga trafiła w staw - przekazał wicepremier Słowacji Tomas Taraba.

 

Napastnik został aresztowany. Jest to 71-letni mieszkaniec Słowacji. Po zatrzymaniu przyznał, że "nie podoba mu się polityka aktualnego rządu". Rzecznik MSW Słowacji powiedział, że atak na premiera "to atak na demokrację i na samą republikę".

 

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

Anna Nicz / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie