Dziesiątki milionów strat i tygodnie pracy. "Jeden z bardziej spektakularnych pożarów"

Polska

- To jeden z bardziej spektakularnych pożarów w ostatnich latach w Warszawie - podkreślił były Komendant Główny PSP, odnosząc się do pożaru centrum handlowego Marywilska 44. Zaznaczył, że na miejscu dochodzi do wybuchów, a do powietrza dostaje się cała "tablica Mendelejewa". W sprawie wypowiedziały się władze stolicy Polski i policja. Z kolei posłanka Lewicy zapowiedziała interwencję u premiera.

Dziesiątki milionów strat i tygodnie pracy. "Jeden z bardziej spektakularnych pożarów"
PAP/Leszek Szymański
Pożar centrum handlowego Marywilska 44

Były Komendant Główny PSP Andrzej Bartkowiak uznał, że dogaszanie pożaru może potrwać nawet do poniedziałku. Stwierdził, że sytuacja jest niezwykle niebezpieczna, ponieważ na miejscu dochodzi do wybuchów

 

- Dogaszanie może trwać do następnego dnia, albo i więcej. Na pewno będą wykorzystywali do tego drony, które będą pokazywać, gdzie są zarzewia. Dzisiaj najważniejszym elementem jest to, że hale będą się zawalały, więc wprowadzanie strażaków do środka jest właściwie niemożliwe - powiedział w rozmowie z Polsat News. Zaapelował także do obywateli, aby ci nie wysyłali w okolicę żadnych, prywatnych dronów, bo te mogą utrudnić akcję. 

Były Komendant Główny PSP: Jeden z bardziej spektakularnych pożarów w ostatnich latach

- Słyszałem wybuchy. Z daleka widać, że dochodzi do jakiś mini eksplozji, więc zagrożenie dla ratowników jest ogromne. A jeśli chodzi o to, co się pali to mamy tu pełną tablicę Mendelejewa pewnie - powiedział. 

 

Dodał, że po ukończeniu czynności na miejscu odbędzie się analiza. Sprawdzane będą ostatnie terminy, kiedy na miejscu odbyły się kontrole bezpieczeństwa i czy wszystkie elementy były dozwolone do użytku. Przekazał także, że istotne będą nie tylko nadchodzące godziny, ale i tygodnie.

 

WIDEO: Pożar centrum handlowego Marywilska 44. Były Komendant Główny PSP Andrzej Bartkowiak w Polsat News

 

- Tutaj trzeba już dzisiaj myśleć, co po? Czyli rozbiórka tego wszystkiego, to naprawdę będzie ciężka praca na wiele tygodni - stwierdził. Wyjaśnił, że na początku konstrukcję będą musieli zabezpieczyć strażacy, a potem dojdzie do szczegółowej pracy policji. Zaznaczył, że straty mogą sięgnąć nawet "dziesiątki milionów".

 

- Będzie to jeden z bardziej spektakularnych pożarów w ostatnich latach w Warszawie -  podkreślił Bartkowiak. 

Pożar centrum handlowego Marywilska 44. Policja podała, co dalej

O dalszych krokach, jakie zostaną podjęte w związku z pożarem centrum handlowego Marywilska 44, poinformowała już stołeczna policja.

 

"Praca naszych śledczych będzie między innymi obejmowała przesłuchanie świadków, zabezpieczenie okolicznego monitoringu, a przede wszystkim współpracę z biegłym z zakresu pożarnictwa" - przekazała Komenda Stołeczna Policji w mediach społecznościowych. 


"Policjanci skupiają się obecnie na zapewnieniu bezpieczeństwa w rejonie prowadzonej akcji gaśniczej. Rozpoczynamy także czynności zmierzające do ustalenia okoliczności powstania pożaru" - dodała.  


Formacja zaznaczyła, że na ustalenie dokładnej przyczyny pożaru będzie trzeba jeszcze poczekać.

Ogromny pożar w Warszawie. Rzeczniczka ratusza: Handlarze nie zostaną pozostawieni bez pomocy

Wiadomo, że hala, która spłonęła w niemal 100 proc. nie będzie nadawała się do dalszego użytkowania. Chociaż sam obiekt należał do prywatnej spółki, to centrum stało na gruncie należącym do miasta. W związku z tym Interia.pl zapytała rzeczniczkę warszawskiego ratusza Monikę Beuth, czy stołeczne władze w jakiś sposób pomogą handlarzom. 


- Dzisiaj skupiamy się na zabezpieczeniu terenu hali, natomiast natychmiast zaczniemy to analizować - przekazała rzeczniczka. Uściśliła, że stołeczny magistrat zorganizuje spotkanie z handlarzami, a w ewentualną pomoc dla sprzedawców zostanie zaangażowany wojewoda. 

 

ZOBACZ: Warszawa. Pożar w centrum handlowym Marywilska 44. Rozesłano alerty RCB


- Pożar to dla handlarzy bez wątpienia tragedia. Nie zostaną pozostawieni bez pomocy - oznajmiła. - Na pewno będą działania, spotkania i rozmowy, a także pakiet rozwiązań- zapewniła.  

Pożar na Marywilskiej. Posłanka Lewicy zapowiedziała rozmowy z premierem

W sprawie wypowiedziała się też członkini Nowej Lewicy Anna-Maria Żukowska. W mediach społecznościowych zamieściła wpis i zdjęcie z ogromnego pożaru hali. 


"Dziś w nocy spłonęło doszczętnie centr. handl. przy Marywilskiej. Miejsce pracy setek ludzi, miejsce zakupów tysięcy warszawiaków, miejsce spotkań wielu kultur. Ogromna tragedia dla kupców. Czy przypadkowa? Można wątpić" - stwierdziła. 


Powiadomiła, że ma zamiar interweniować w tej sprawie u Donalda Tuska. "Będę interweniowała o pomoc dla kupców i pracowników u premiera" - napisała.  

 

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie