Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat

Polska
Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat
Zdjęcie ilustracyjne/32. Baza Lotnictwa Taktycznego/Michał WAJNCHOLD
Polska poderwała myśliwce

Wyjątkowa aktywność lotnictwa Rosji zmusiła polskie wojsko do poderwania myśliwców. Nocny alarm został został już odwołany, ale Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśla, że sytuacja jest nadal monitorowana.

Nad ranem zdecydowano o poderwaniu w powietrze polskich i sojuszniczych samolotów. Było to związane z wyjątkową aktywnością lotnictwa  Rosji na terytorium Ukrainy.

Polska poderwała myśliwce

"Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy. Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione, a DORSZ na bieżąco monitoruje sytuację" - czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.

 

ZOBACZ: Potężny polski pojazd czyni cuda na Ukrainie. Żołnierze zachwyceni

 

W dalszych komunikatach przekazano, że nad ranem alarm został odwołany, a uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej. Sytuacja w Ukrainie jest jednak nadal bacznie obserwowana i monitorowana. 

Zmasowany ostrzał Ukrainy. Rosja uderza w infrastrukturę energetyczną 

Jak informują ukraińskie media, w nocy Rosja przeprowadziła zmasowany atak na obiekty infrastruktury energetycznej Ukrainy. Zostały ostrzelane z użyciem lotnictwa i dronów uderzeniowych.  


"W kilku miastach alarm trwał przez kilka godzin. W Kijowie syreny zawyły o godz. 2.47, a przestały kilka minut po 6.  
Wróg nie rezygnuje z planów pozbawienia Ukraińców światła. Zaatakowane zostały obiekty wytwarzania i przesyłania energii elektrycznej w obwodach: połtawskim, kirowohradzkim, zaporoskim, lwowskim, iwano-frankowskim i winnickim" - oświadczył w mediach społecznościowych minister energetyki Herman Hałuszczenko.  

 

ZOBACZ: Słowacja: Ponad tysiąc alertów jednego dnia. Policja szuka sprawców


Według wstępnych informacji w stolicy nie ma rannych. Szef kijowskiej miejskiej administracji wojskowej Serhij Popko poinformował, że wszystkie rakiety lecące na Kijów, zostały zniszczone przez obronę powietrzną.

 

Rakiety wystrzelono także w kierunku miasta Mirhorod, Krzywy Róg, Humań i w nad obwodem kirowogradzkim czy mikołajowskim. Poważnie uszkodzone zostały trzy elektrociepłownie, nad naprawą infrastruktury krytycznej pracują technicy. 

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie