Jest coraz mniej Polaków. Dane GUS nie zostawiają złudzeń
Pierwszy kwartał w Polsce przyniósł gwałtowny spadek liczby ludności. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, liczba ludności spadła o 133 tys. rdr do 37,595 mln osób. Oznacza to, że na każde 10 tys. mieszkańców Polski ubyło 11 osób. Długoterminowe prognozy GUS-u również nie są optymistyczne.
Liczba ludności Polski na koniec I kwartału spadła o 133 tys. rdr do 37,595 mln osób - podał GUS. Jak wskazano, było to o ponad 40 tys. mniej niż w końcu 2023 r.
Dramatyczny początek 2024 roku. GUS podał dane dotyczące liczby ludności
Tempo ubytku rzeczywistego w okresie styczeń–marzec wyniosło -0,11 proc. Oznacza to, że na każde 10 tys. mieszkańców Polski ubyło 11 osób.
ZOBACZ: GUS: od 2011 r. liczba Polaków zmniejszyła się o prawie pół miliona
Ze wstępnych danych wynika, że w okresie trzech pierwszych miesięcy bieżącego roku zarejestrowano ok. 64,5 tys. urodzeń żywych, tj. o prawie siedem tys. mniej niż w analogicznym okresie 2023 roku.
Pesymistyczne prognozy. Jak będzie wyglądać Polska za kilkadziesiąt lat?
Na początku kwietnia Główny Urząd Statystyczny w raporcie "Rozwój regionalny Polski - raport analityczny 2023" przekazał, że liczba ludności w Polsce w 2060 roku wyniesie 30,9 miliona. Prognozy te wskazywały na gwałtowny spadek liczby Polaków - o siedem mln osób. Zamieszczone tam dane zostały opracowane w oparciu o dane z Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań 2021.
"Przewiduje się, że w 2060 r. liczba ludności kraju wyniesie 30,9 mln (35,3 mln w 2040 r.). Populacja zmniejszy się we wszystkich regionach, z wyjątkiem warszawskiego stołecznego, w którym zakłada się wzrost liczby ludności o ok. 95 tys. do 3,4 mln" - napisano.
ZOBACZ: GUS. Problem z dzietnością w Polsce. Tak źle nie było od II wojny światowej
GUS w raporcie oznajmił, że spodziewa się największego spadku ludności - w liczbach bezwzględnych - w regionach śląskim (o ok. 1,0 mln do ok. 3,3 mln), łódzkim (o ok. 560 tys. do ok. 1,8 mln) i lubelskim (o ok. 505 tys. do ok. 1,5 mln).
Wraz ze spadkiem ludności widoczna będzie dysproporcja między młodymi a starszymi osobami. Stwierdzono, że do 2060 r. znacząco wzrośnie współczynnik starości demograficznej – jak wskazują prognozy z 20,9 proc. w 2025 roku do 32,6 proc. w 2060 r. "Odsetek osób w wieku powyżej 65 lat w 2060 r. w miastach dużych będzie kształtować się od ok. 29 proc. do 40 proc." - podano.
Stały ubytek liczby ludności jest notowany w Polsce od 2012 roku.