Wypili cały alkohol w samolocie w pół godziny. Wiadomo z jakiego są kraju
Brytyjskie media opisują sprawę lotu do Turcji, podczas którego cały dostępny alkohol zniknął w ciągu mniej niż pół godziny od startu. Dyrektor linii SunExpress nie podał szczegół samej trasy, ale przekazał z jakiego kraju byli wyjątkowo spragnieni pasażerowie.
Pod koniec tygodnia sprawę "rekordowego" lotu opisały między innymi "Travel Trade Gazette" i "The Independent". Media skontaktowały się z Maxem Kownatzkim, który jest dyrektorem niemiecko-tureckiej linii SunExpress.
Dyrektor nie wskazał skąd leciał samolot ani kiedy dokładnie zdarzenie miało miejsce, ale "The Independent" podkreśla, że było to "niedawno". Kownatzki wskazał, że pasażerowie lecieli do Turcji i większość z nich była golfistami.
Lot do Turcji. Alkohol zniknął w pół godziny
"Wyprzedaliśmy piwo i wino 25 minut po odlocie, nie zrobiliśmy tego na żadnym innym rynku" - mówił dyrektor w rozmowie z TTG.
ZOBACZ: Nieplanowane lądowanie maszyny LOT-u na Islandii. Jeden z pasażerów zasłabł
Wiadomo też jakiej narodowości byli chętni na tego typu zakupy pasażerowie. Kownatzki opisał jako "bardziej chętnych do wydatków" i "bardziej hedonistycznych".
"The Independent" wskazuje, że pasażerowie byli Brytyjczykami i wyczerpali alkoholu stosunkowo szybko, ponieważ ich lot trwał około czterech godzin.
Czytaj więcej