Alarm na lotnisku Billund w Danii. Podróżni musieli wychodzić po cichu

Świat
Alarm na lotnisku Billund w Danii. Podróżni musieli wychodzić po cichu
Ronald Zak/AP
Ewakuacja lotniska w Billund. Zdj. ilustracyjne

Duńskie służby otrzymały w sobotę informację o bombie na lotnisku w Billund, drugim największym porcie w kraju. Podróżni oraz personel zostali ewakuowani. Policja poinformowała, że w związku z zagrożeniem zatrzymano mężczyznę. Nie wiadomo, kiedy lotnisko zostanie ponownie otwarte.

Lotnisko Billund w środkowo-zachodniej Danii zostało w sobotę ewakuowane. Personel oraz podróżni zostali poproszeni o opuszczenie terminalu. - Mogę jedynie powiedzieć, że jest to zagrożenie bombowe. W tej chwili nie wiem nic więcej - przekazał rzecznik portu Dan Prangsgaard.

 

ZOBACZ: Awaryjne lądowanie rosyjskiego samolotu. "Sytuacja krytyczna"

 

W związku z sytuacją lotnisko pozostaje zamknięte. - Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc policji, abyśmy mogli jak najszybciej ponownie otworzyć terminal - powiedział Prangsgaard. Na stronie internetowej lotniska znajduje się informacja, że "sytuacja jest pod kontrolą". Pasażerów poinformowano również, że muszą liczyć się z opóźnieniami.

Ewakuacja lotniska w Danii. Zatrzymano jedną osobę

Duńska policja poinformowała, że w związku z groźbą zamachu bombowego zatrzymano mężczyznę. Zatrzymania dokonano już po ewakuacji lotniska. - Przebiegła ona spokojnie, podróżni postępowali zgodnie z naszymi instrukcjami - stwierdził inspektor Michael Weiss.

 

Policja prowadzi śledztwo. Nie wiadomo, kiedy lotnisko Billund zostanie ponownie otwarte. "W tej chwili nie możemy podać dalszych informacji, ale zachęcamy, aby nie korzystać z lotniska. Jeśli jesteś w okolicy, musisz postępować zgodnie z instrukcjami policji" - przekazali mundurowi na portalu X.

Nie ma jak skontaktować się z narzeczoną. "Wydaje mi się, że siedzi w samolocie"

- Poproszono nas o opuszczenie terminalu i udanie się po cichu na parkingi - powiedział serwisowi Theis Kaas Nielsen. Mężczyzna chciał odebrać przylatującą z Tanzanii narzeczoną. - Wydaje mi się, że siedzi w samolocie po drugiej stronie terminalu. Nie możemy się ze sobą kontaktować - opisywał.

 

ZOBACZ: Nieplanowane lądowanie maszyny LOT-u na Islandii. Jeden z pasażerów zasłabł

 

Port lotniczy Billund jest drugim co do wielkości portem lotniczym w Danii, po lotnisku w Kopenhadze. W ubiegłym roku z Billund skorzystało około czterech milionów pasażerów.

Marta Stępień / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie