Ciała w kamienicy w Warszawie. Główny podejrzany zmienił wersję zdarzeń

Polska
Ciała w kamienicy w Warszawie. Główny podejrzany zmienił wersję zdarzeń
PAP/Szymon Pulcyn
Pustostan przy ul. Grzybowskiej w Warszawie

Sąd zastosował trzymiesięczny areszt wobec wszystkich osób zatrzymanych ws. odkrycia czterech ciał w opuszczonej kamienicy na warszawskiej Woli. Dodatkowo główny podejrzany w sprawie zmienił treść złożonych wczoraj wyjaśnień. 34-letni Ukrainiec Andrij S. w środę przekazał, że nie przyznaje się już do trzech zabójstw, lecz do dwóch.

- Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zastosował tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy wobec wszystkich osób podejrzanych w sprawie m.in. zabójstw, które zostały dokonane przy ul. Grzybowskiej w Warszawie - przekazała w środę Aleksandra Piasta-Pokrzywa, przedstawicielka Prokuratury Okręgowej w Warszawie. 


- Sąd podkreślił, że osoby, które otrzymały zarzut niepoinformowania organów ścigania o zaistniałych zabójstwach to osoby bezdomne, nie mają stałego miejsca zamieszkania, mogą utrudniać postępowanie karne, ukrywając się. Te czyny zostały popełnione w zamkniętym środowisku, osoby te mogłyby na wolności kontaktować się ze sobą i ustalać wspólną linię wydarzeń -  dodała.


Główny podejrzany Andrij S. zmienił swoje wcześniejsze oświadczenie. We wtorek przyznał się do trzech zabójstw, natomiast dzień później oświadczył, że przyznaje się do dwóch takich czynów. Mężczyzna nie składał w środę wyjaśnień.

Wydarzenia na Woli. Ustalenia prokuratury

Aleksandra Piasta-Pokrzywa podkreśliła, że służby na tym etapie nie są w stanie wskazać motywu działania. Wszystkie zatrzymane osoby znają się, mieszkały w pustostanie przy ul. Grzybowskiej.

 

ZOBACZ: Ciała w kamienicy na warszawskiej Woli. Są zarzuty

 

Na czwartek i piątek zaplanowane są sekcje zwłok i badania mające na celu ustalenie tożsamości ofiar.

 

- Jeden z mężczyzn przyznał, że wiedział, że w pustostanie znajdują się ciała dwóch osób. Pozostałe osoby nie składają tak jasnych deklaracji. Twierdzą, że nie wiedziały bądź posiadają nikłą wiedzę o innych osobach mieszkających w pustostanie - przekazała prok. Aleksandra Piasta-Pokrzywa.

Warszawa. Zarzuty ws. wydarzeń na Woli

Pierwsze informacje o znalezieniu zwłok pojawiły się w poniedziałek. W pustostanie przy ul. Grzybowskiej w Warszawie ujawniono ciała czterech mężczyzn. 

 

We wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna poinformował, że przeprowadzono oględziny miejsca znalezienia zwłok. W działaniach uczestniczyła grupa prokuratorów nadzorujących pracę funkcjonariuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV, Wydziału do zwalczania Terroru Kryminalnego i Zabójstw KSP oraz Laboratorium Kryminalistycznego Żandarmerii Wojskowej.

 

- Ślady i przedmioty zabezpieczone na miejscu zdarzenia wskakują, że do ich śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Ciała zmarłych mężczyzn przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej celem przeprowadzenia ich sesji zwłok. Trwają czynności procesowe zmierzające do ustalenia okoliczności ich śmierci - dodał prokurator.


W sprawie zatrzymano siedem osób, a sześć z nich usłyszało zarzuty. To trzy kobiety i czterech mężczyzn - Polacy oraz Ukraińcy w wieku od 30 do 50 lat.

 

- Andrij S., 34-letni obywatel Ukrainy, usłyszał zarzuty dokonania trzech zabójstw, pozostałe osoby zaś usłyszały zarzuty niezawiadomienia o przestępstwie zabójstwa - przekazał Szymon Banna w rozmowie z Interią. 

 

Michał Lao / Anna Nicz / ml / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie