Śmierć Aleksieja Nawalnego. Hakerzy przejęli dane z kolonii karnej

Świat
Śmierć Aleksieja Nawalnego. Hakerzy przejęli dane z kolonii karnej
AP/Alexander Zemlianichenko
Aleksiej Nawalny

Hakerzy włamali się do systemu więziennego Rosji i przejęli dane kilkuset tysięcy więźniów, w tym osadzonych z kolonii karnej, gdzie zmarł Aleksiej Nawalny. Hakerzy mają nadzieję, że dzięki temu odkryją prawdę na temat śmierci opozycjonisty.

Hakerzy włamali się do więziennej bazy danych w Rosji i przejęli informacje o setkach tysięcy więźniów oraz ich rodzin. Wśród nich są dane osób osadzonych w tym samym łagrze, w którym zmarł Aleksiej Nawalny.

Rosja. Hakerzy przejęli dane setek tysięcy więźniów 

Hakerzy, którzy rozmawiali z CNN są różnej narodowości. Część z nich pochodzi z Rosji i Ukrainy. Posiadają numery telefonów, maile a także adresy osób, które przebywają w więzieniach na terenie całego kraju. Mówi się o danych 800 tys. osadzonych. 

 

ZOBACZ: Pracownica przedszkola pomagała Rosjanom. Przekazywała im kluczowe informacje


Co więcej, hakerom udało się włamać na stronę internetowego sklepu, w którym rodziny więźniów mogą kupować dla nich żywność. Wszystkie ceny obniżyli do tej samej stawki – jednego centa za produkt. 
 
Administracja sklepu internetowego zauważyła zmiany dopiero po kilku godzinach. W tym czasie tysiące osób zdążyło zrobić zakupy dla swoich bliskich przebywających w więzieniach. Informatycy przywrócili stare ceny dopiero po trzech dniach.  

 

ZOBACZ: Aleksiej Nawalny miał wyjść na wolność? Nowe doniesienia


"My, informatycy, opuszczamy dziś Rosję. Kochamy nasz kraj i wrócimy tu, gdy będzie wolny od reżimu Putina. I do końca będziemy podążać tą ścieżką" - napisali hakerzy na stronie internetowej sklepu.  

 

Hakerzy mają nadzieję, że dzięki atakowi uda się ustalić, co dokładnie stało się z Nawalnym. Jest to także część "haktywizmu", czyli umotywowanych politycznie ataków na strony internetowe i dostawców Internetu. 

Aleksiej Nawalny. Śmierć rosyjskiego opozycjonisty 

Aleksiej Nawalny na początku 2021 roku został zatrzymany na lotnisku w Moskwie po tym, jak wrócił z Berlina. W Niemczech leczył się po zatruciu nowiczokiem.  
 
Opozycjonista został skazany na 9 lat więzienia za oszustwa i obrazę sądu. Później do tego wyroku dodano kolejne 19 lat za ekstremizm. W 2023 roku przeniesiono go do kolonii karnej nr 3 w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym.
 
16 lutego media obiegła informacja o śmierci Aleksieja Nawalnego. Okoliczności jego śmierci nie są jasne.

Aldona Brauła / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie