Policjanci z Gniezna zrobili show. Wszystko w szczytnym celu
Nagranie policjantów z Gniezna obiegło sieć. Funkcjonariusze podjęli się wyzwania rzuconego im przez kolegów z Pabianic i udowodnili, że pompki nie są dla nich problemem. Akcja ma jednak znacznie poważniejszy wymiar niż chwalenie się fizyczną sprawnością. Promuje zbiórkę pieniędzy na pomoc rannemu w czasie służby koledze.
Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie postanowiła dołączyć do akcji na rzecz jednego z ich kolegów, mł. asp. Krzysztofa Sobieraja z KPP w Poddębicach (woj. łódzkie). Dbający już od dziewięciu lat o bezpieczeństwo mieszkańców policjant na początku stycznia został na służbie potrącony przez samochód.
Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, zostawiając nieprzytomnego funkcjonariusza z urazem klatki piersiowej i twarzoczaszki. W szpitalu przeszedł operację, ale nadal potrzebuje pomocy. Jego koledzy postanowili założyć zbiórkę pieniędzy na pokrycie kosztów leczenia i rehabilitacji, by wesprzeć rodzinę poszkodowanego mundurowego: żonę i dwuletniego synka.
Pompki na pomoc koledze. Policjanci nominują się do wyzwania
Jednym ze sposobów wypromowania zbiórki jest właśnie wyzwanie, do którego nominują się kolejne komendy policji. Mundurowi muszą pokazać, jak wykonują pompki i rzucić rękawicę innym jednostkom. KPP w Gnieźnie nominowała komenda z łódzkich Pabianic.
ZOBACZ: Policyjny robot "ranny". Brał udział w niebezpiecznej misji
Na udostępnionym nagraniu widzimy policjantów i policjantki w parku w pobliżu bazyliki prymasowskiej WNMP w Gnieźnie, gdzie znajdują się słynne "drzwi gnieźnieńskie". Funkcjonariusze utworzyli formację w kształcie serca, a następnie wspólnie wykonali 10 pompek - wszystko nagrał krążący nad policjantami dron, który uchwycił też gnieźnieńską starówkę.
Komendant insp. Przemysław Kozanecki zachęcił do wpłat na rzecz Krzysztofa Sobieraja i nominował do wyzwania komendy powiatowe w Koninie oraz Turku.
Jak widać po liczniku zbiórki akcja policjantów odniosła sukces - zebrano już 115 tys. zł, czyli więcej niż zakładał cel zbiórki, ustawiony na 100 tys. złotych.
Czytaj więcej