Zamach pod Moskwą. Sprawcy przeszli szkolenie wojskowe? Ekspert wskazuje na nagrania

Świat
Zamach pod Moskwą. Sprawcy przeszli szkolenie wojskowe? Ekspert wskazuje na nagrania
PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV
Pod Moskwą doszło do ataku, w którym zginęło ponad 90 osób

- Osoby, które dopuściły się tego terroru, to ludzie po przeszkoleniu wojskowym - powiedział na antenie Polsat News ekspert ds. przestępczości zorganizowanej Andrzej Mroczek. - Na nagraniach z ataku widać, że byli przygotowani, wiedzieli jak działać, jak się poruszać - wyliczał. W piątek w ataku pod Moskwą zginęło co najmniej 115 osób.

- Nie podlega dyskusji, że to do czego doszło pod Moskwą to zamach terrorystyczny - powiedział w piątek w Polsat News Andrzej Mroczek, ekspert ds. przestępczości zorganizowanej i kryminalnej, terroryzmu i terroru kryminalnego. - Mamy mało danych, abyśmy jednoznacznie wiedzieli, co dokładnie się tam wydarzyło - dodał.

 

Gość przypomniał, że w Rosji wcześniej dochodziło do różnych akcji służb. - Aby dać sobie pretekst do drugiej wojny czeczeńskiej, Rosja spowodowała zamachy na budynki mieszkalne - przypomniał.

 

- Tak naprawdę Putin i jego służby nie liczą się z ludnością cywilną - zaznaczył Mroczek. - Służby i przywódcy takich państw mogą posunąć się do każdych działań. Oficjalnej prawdy możemy nie poznać nigdy - dodał. 

Atak pod Moskwą. "To ludzie po przeszkoleniu wojskowym"

Ekspert przekazał, że atak zostanie wykorzystany do działań propagandowych. - To niebezpieczne dla państw Zachodu. Putin nie omieszka stwierdzić, że inspirowali go Amerykanie. Tego możemy się spodziewać, jeżeli chodzi o propagandę - podkreślił.

 

- Osoby, które dopuściły się tego terroru, to ludzie po przeszkoleniu wojskowym - zauważył Mroczek. - Na nagraniach z ataku widać, że byli przygotowani, wiedzieli jak działać, jak się poruszać - wyliczał. Ekspert zaznaczył, że podczas zamachu w szeregach atakujących nie było chaosu. - Oni wiedzieli jak wywołać panikę i wzmocnić zamęt - przekazał.

 

- Akcja ratunkowa w takich warunkach jest bardzo ciężka. Służby przybyłe na miejscu musza przede wszystkim rozpoznać, co się dzieje i jak działać. Dodatkowo tam przeszkadzał pożar - powiedział Mroczek.

Ataki w Rosji. "To może być preludium do innego ataku"

Ekspert podkreślił, że w ataku może zginąć dużo więcej ofiar, niż tyle o ilu wiemy na ten moment. - Każdy zamach terrorystyczny jest inny. Ten pod Moskwą był dużym atakiem na zamknięte miejsce. Tam będzie znacznie więcej ofiar, mogą być liczone w setkach - podsumował ekspert.

 

ZOBACZ: Zamach pod Moskwą. Zatrzymano 11 osób

 

Jak przekazał ekspert, ten atak to może być preludium do innego ataku. - To może być próba odwrócenia uwagi od czegoś innego. Być może, od ataku w innym miejscu na terenie Rosji - podsumował.

Michał Blus / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie