Donald Tusk uderzył w PiS. Zapowiada "koniec porządków i przyspieszenie"

Polska Bartosz Treder / sgo / polsatnews.pl
Donald Tusk uderzył w PiS. Zapowiada "koniec porządków i przyspieszenie"
PAP/Radek Pietruszka
Donald Tusk uderzył w PiS. "Kończymy porządki i przyspieszamy"

Donald Tusk uderzył w Prawo i Sprawiedliwość we wpisie, zarzucając dawnemu rządowi m.in. pozostawienie chaosu w sądach. "Kończymy porządki i przyspieszamy" - napisał premier w mediach społecznościowych przed rozpoczęciem dwudniowego posiedzenia Sejmu.

"Zostawili nam rekordowy dług, wszechobecną korupcję, zdeprawowane media, partyjną prokuraturę, chaos w sądach, tysiące krewnych i znajomych w spółkach, bałagan w rolnictwie, skompromitowaną dyplomację, wetującego prezydenta i partyjniaka w NBP. Kończymy porządki i przyspieszamy!" - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. 

 

Premier swój wpis umieścił przed rozpoczęciem 8. posiedzenia Sejmu X kadencji, podczas którego zaplanowane jest m.in. głosowanie nad informacją rządu dotyczącą możliwości popełnienia przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego przez Prezesa Rady Ministrów oraz Ministra Właściwego do Spraw Europejskich, polegającego na zaniechaniu urzędniczym, które doprowadziło do bezpowrotnej utraty przez Polskę zaliczki z Krajowego Planu Odbudowy w kwocie 4,7 mld euro.

Donald Tusk uderza w PiS. "Zostawili nam rekordowy dług"

Dzień wcześniej Prezes Rady Ministrów zapowiedział, że Koalicja Obywatelska ma już gotowy wniosek o postawienie prezesa Narodowego Banku Polskiego przed Trybunałem Stanu. Zarzutami rządzących wobec Adama Glapińskiego mają być m.in. brak neutralności politycznej przed wyborami, chociaż wymaga tego stanowisko szefa NBP, i wprowadzenie w błąd rządu w sprawie zeszłorocznych wyników finansowych NBP.

 

ZOBACZ: Adam Glapiński przed Trybunałem Stanu. "Wniosek jest gotowy"

 

Istnieje możliwość, że wniosek Donalda Tuska o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu poprze również Konfederacja. - Prezes Glapiński razem z Mateuszem Morawieckim i Jarosławem Kaczyńskim byli odpowiedzialni za katastrofalną dla kieszeni Polaków politykę proinflacyjną i druk pustego pieniądza po pandemii. Bezpośrednio prezes Glapiński za utrzymywanie na zbyt niskim poziomie stóp procentowych i to doprowadziło do ograbienia Polaków z ich oszczędności. Powinien za to odpowiedzieć - uznał Stanisław Tyszka w programie "Graffiti". 

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie