Obornik przed urzędem wojewódzkim. Protest rolników w Poznaniu

Polska
Obornik przed urzędem wojewódzkim. Protest rolników w Poznaniu
Polsat News/Facebook/Rola Wielkopolski
Protest rolników w Poznaniu

Rolnicy z Wielkopolski w ramach protestu wyrzucili obornik przed siedzibą urzędu wojewódzkiego w Poznaniu. Chcieli w ten sposób zwrócić uwagę na bezczynność władz regionu w sprawie ich postulatów.

Protest rolników z organizacji "Rola Wielkopolski" przed siedzibą urzędu wojewódzkiego w Poznaniu rozpoczął się we wtorek przed południem.

 

W pewnym momencie na jezdni przed budynkiem zatrzymał się ciągnik z przyczepą, z której zrzucono obornik. Zwierzęce ekskrementy zablokowały ruch.

"Ludzie nie mają już nic do stracenia"

Jeden z protestujących rolników powiedział w rozmowie z Polsat News, że było to "podziękowanie" za bezczynność urzędników w sprawie rolniczych postulatów.

 

- Ludzie nie mają już nic do stracenia. (...) Ta dzisiejsza sytuacja pod urzędem wojewódzkim pokazuje, że niezadowolenie rolników cały czas rośnie - stwierdził Sebastian Dziamski.

 

ZOBACZ: Nietypowy protest rolników w Koszalinie. "Następnym razem będzie obornik"

 

- Nie zgadzamy się z polityką zarówno naszego rządu jak i UE. Oczekujemy spełnienia naszych postulatów, czyli zamknięcia wschodniej granicy na produkty rolno-spożywcze oraz wyrzucenie Zielonego Ładu do kosza i napisanie go na nowo - wyjaśnił.

 

- Nie chcemy eskalacji tej sytuacji, ale ciężko powiedzieć, czy rolnikom uda się utrzymać nerwy na wodzy - dodał.

 

Po interwencji policji rolnicy uprzątnęli drogę, jednak rolnik, który kierował ciągnikiem, został ukarany mandatem.

W środę ogólnopolski protest rolników 

Sytuacja w Poznaniu to dopiero przedsmak tego, co może nas czekać jutro. W środę w całym kraju odbędzie się bowiem kolejna odsłona protestu rolników.

 

Demonstranci planują blokady dróg, autostrad i przejść granicznych w ponad 270 miejscach w kraju.

 

ZOBACZ: Białystok. Bele słomy przed biurami PO i PiS

 

Rolnicza "Solidarność" zapowiada "najazd gwiaździsty" na każde miasto wojewódzkie w Polsce. Protesty mają się odbyć m.in. w 40 punktach wokół Poznania. W Warszawie na razie zaplanowane zostały blokady dróg wjazdowych od północy i wschodu.

 

- Blokowane będą miasta wojewódzkie, powiatowe oraz drogi. To będzie jeszcze mocniejsze niż do tej pory. Rolnicy mają bardzo duży problem ponieważ nie widać wsparcia państwa, mimo że premier robi co może - zapowiedział jakiś czas temu przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych Tomasz Obszański.

 

Mapę planowanych demonstracji można zobaczyć TUTAJ.

sgo / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie