Roman Giertych odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zapowiada pozew

Polska
Roman Giertych odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu. Zapowiada pozew
Polsat News; Twitter/@GiertychRoman
Roman Giertych zapowiedział pozew o zniesławienie przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu

Roman Giertych zamierza pozwać Jarosława Kaczyńskiego. Polityk zapowiedział, że "posadzi" go na ławie oskarżonych za zniesławienie. Powodem są słowa Kaczyńskiego wypowiedziane w trakcie przesłuchania przed komisją ds. Pegasusa. Prezes PiS zeznał, że Giertych mógł być inwigilowany przez służby "za nadużycia różnego rodzaju, m.in. vatowskie".

W piątek Jarosław Kaczyński stanął przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa. Zeznania trwały niemal osiem godzin. W tym czasie prezes PiS odpowiadał na pytania dotyczące swojej wiedzy na temat sposobu, w jakim służby korzystały z narzędzia do inwigilacji. 

 

Podczas jednej z wypowiedzi Kaczyński stwierdził, że Pegasus był stosowany wobec osób, które dopuszczały się przestępstw. Wtedy z jego ust padło nazwisko obecnego posła Koalicji Obywatelskiej. - Wspominano o rzekomo inwigilowanym, bo ja tego nie wiem, Romanie Giertychu. Tam chodziło o nadużycia różnego rodzaju, m.in. vatowskie - powiedział prezes PiS.

Roman Giertych odpowiada Jarosławowi Kaczyńskiemu

Roman Giertych odniósł się do słów Kaczyńskiego w mediach społecznościowych. "Niby ci Jarku dobrze na komisji poszło, a zostaniesz za ten występ skazany" - napisał na platformie X (wcześniej Twitter).

 

ZOBACZ: Przesłuchanie Jarosław Kaczyńskiego przed komisją ds. Pegasusa. Prezes PiS starł się z posłem KO

 

Zdaniem polityka "teza jakobym popełniał przestępstwa vatowskie, jest o tyle zdumiewająca, że nawet twoja totalnie upolityczniona prokuratura tego nigdy nie twierdziła". "Skąd to wziąłeś?" - pytał Kaczyńskiego. "Po dzisiejszym wystąpieniu Jarku widać jedno, że bardzo mnie nie lubisz. Tylko jeszcze nie wiesz za co" - ironizował w innym wpisie.

 

Giertych wyjaśnił, że zamierza pozwać szefa PiS za zniesławienie (art. 212 par. 2 kk). Będzie się również ubiegać o odebranie mu immunitetu.

 

"Posadzę go za to na ławie oskarżonych i zostanie skazany. Będę żądał roku więzienia i 100 tys. nawiązki na WOŚP" - oświadczył. Zapowiedział, że akt oskarżenia trafi do sądu "w przyszłym tygodniu".

Kaczyński odpowiedział Giertychowi. Wspomniał o ciśnieniu

Po zakończeniu przesłuchania Jarosław Kaczyński został poproszony o komentarz do wpisu Giertycha.

 

ZOBACZ: Naleśnikarnia Zembaczyńskiego. Jarosław Kaczyński przed komisją ds. Pegasusa

 

- To pytanie, dlaczego był zatrzymywany i dlaczego zwolniono go ze względu na bardzo wysokie ciśnienie. Mi w życiu zdarzało się wyższe, niestety. Ale może dlatego, że jestem dużo starszy - powiedział prezes PiS.

 

Mówiąc o zatrzymaniu Giertycha, prezes PiS nawiązywał prawdopodobnie do wydarzeń z 2020 r. Do drzwi obecnego posła zapukali wówczas funkcjonariusze CBA, był on podejrzany o udział w grupie, która doprowadziła do wyprowadzenia ponad 90 mln zł ze spółki deweloperskiej. Podczas gdy służby przeszukiwały jego dom, Giertych zasłabł. Po przeprowadzeniu badań biegli stwierdzili, że stan zdrowia nie pozwala na jego aresztowanie.

Kajetan Leśniak / anw / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie