Nowe świadczenie dla opiekunów seniorów - bon senioralny. Co o nim wiemy?
Wszystko wskazuje na to, że kolejny ze "stu konkretów" Koalicji Obywatelskiej jest coraz bliżej realizacji. Rząd pracuje nad wprowadzeniem nowego wsparcia finansowego dla osób opiekujących się starszymi członkami rodziny. Bon senioralny ma pomóc aktywnym zawodowo Polakom, którzy muszą łączyć pracę z opieką nad bliskimi.
Kto może otrzymać bon senioralny?
Zgodnie z informacjami dostępnymi na dziś dzień spekuluje się, że będą mogły go otrzymać osoby, które spełniają następujące warunki:
- Wiek opiekuna: 40-50 lat;
- Wiek osoby wymagającej opieki: 75 lat lub więcej;
- Opiekun musi być członkiem rodziny seniora;
- Opiekun musi być osobą aktywną zawodowo.
Świadczenie ma wesprzeć finansowo tych Polaków, którzy muszą łączyć pracę zawodową z jednoczesną opieką nad starszymi krewniakami. Idea przyświecająca temu rozwiązaniu to utrzymanie zatrudnienia przez osoby, które ze względu na bliskich dotychczas musiały rezygnować z pracy, by zająć się seniorem.
Bon senioralny 2024 – jaka wysokość świadczenia?
Minister Marzena Okła-Drewnowicz poinformowała, że kwota bonu senioralnego będzie uzależniona od aktualnej płacy minimalnej. Projekt rzekomo zakłada 50% minimalnego świadczenia. To zaś oznacza, że w 2024 roku świadczenie wyniesie 2121-2150 PLN miesięcznie. Skąd widełki płacowe? Wynikają one z planowanej na drugą połowę roku podwyżki pensji minimalnej w Polsce.
Bon senioralny ma być wypłacany w formie elektronicznej na adres e-mail lub numer telefonu opiekuna. Nie będzie to więc bezpośrednie wsparcie finansowe, ale raczej świadczenie, z którego będzie można sfinansować choćby część kosztów opieki.
Kiedy bon senioralny wejdzie w życie?
Ustawa o bonie senioralnym ma być gotowa w ciągu 100 dni od rozpoczęcia kadencji rządu Donalda Tuska, czyli do 22 marca 2024 roku. Wówczas powinny zostać ogłoszone szczegółowe zasady przyznawania i realizacji nowego świadczenia.
Czy koalicja rządząca zdąży? Są na to szanse, jednak kalendarz nie kłamie: czasu na wywiązanie się z tego konkretu wyborczego pozostało już niewiele.