Korea Południowa. Rząd planuje masowe zawieszenia licencji lekarzom

Świat Bartosz Treder / polsatnews.pl / The Guardian
Korea Południowa. Rząd planuje masowe zawieszenia licencji lekarzom
Pixabay/zdj.ilustr.
Lekarze masowo protestują w Korei Południowej

Trwający od miesiąca protest lekarzy w Korei Południowej przybiera na sile i może spowodować kolejne konsekwencje. Rząd w Seulu rozpoczyna procedurę zawieszenia licencji lekarskich dla tysięcy strajkujących medyków. Powodem są obawy, że protest będzie miał negatywny wpływ na jakość usług zdrowotnych.

Strajki prawie 12 tysięcy lekarzy ze 100 szpitali klinicznych w Korei Południowej miały doprowadzić do odwołania wielu operacji, wydłużenia czasu oczekiwania na wizyty i opóźnień w leczeniu pacjentów. Z problemem dostępności opieki medycznej borykają się nawet osoby chore, które szukają pomocy w nagłych wypadkach. 

 

Resort zdrowia z siedzibą w Seulu poinformował, że uruchomiono procedury, mające na celu zawieszenie lub odebranie prawa wykonywania zawodu lekarzom sprzeciwiającym się nakazowi powrotu do pracy. Konsekwencje miałyby dotyczyć nawet 4900 medyków.

Korea Południowa. Tysiące lekarzy może stracić prawo wykonywania zawodu

Do strajkujących lekarzy Ministerstwo Zdrowia wystosowało również powiadomienia administracyjne dotyczące ewentualnych kar. Jeśli nie zdecydują się wrócić do pracy, może grozić im co najmniej trzymiesięczne zawieszenie, co skutkowałoby opóźnieniem w uzyskaniu dodatkowych kompetencji zawodowych, potrzebnych np. do zdobycia specjalizacji. 

 

ZOBACZ: Niemcy. Strajk związku zawodowego maszynistów. Utrudnienia dotykają także Polaków

 

Powodem wprowadzonych sankcji ma być obawa o znaczne obniżenie jakości usług medycznych oraz ewentualne zagrożenie życia osób leżących w szpitalach, spowodowane niedoborem personelu. W związku z brakami kadrowymi w zeszłym tygodniu rząd Korei Południowej zezwolił pielęgniarkom na wykonywanie części obowiązków lekarskich.

Protesty lekarzy w Korei Południowej. Możliwe konsekwencje

Koreańscy lekarze stażyści wyszli na ulicę w lutym, odmawiając wykonywania pracy ze względu na rządowy plan radykalnego zwiększenia liczby etatowych lekarzy, co miałoby na celu rozwiązać problem braku personelu na obszarach wiejskich. Według zapowiedzi, ma to być również odpowiedź na zwiększone zapotrzebowanie na usługi medyczne spowodowane szybkim starzeniem się społeczeństwa Korei Południowej.

 

ZOBACZ: Mężczyzna z Niemiec miał zaszczepić się 217 razy. Lekarze nie dowierzają


Medycy twierdzą, że dodatkowi absolwenci kierunków medycznych zagrożą jakości usług w tej dziedzinie. Wzywają rząd do poprawy płac i warunków pracy dotychczasowych pracowników medycznych. Rząd w Seulu utrzymuje, że pozostaje otwarty na dialog ze środowiskiem lekarskim i weźmie pod uwagę "okoliczności i ochroni lekarzy stażystów, jeśli wrócą do pracy" w wyznaczonym terminie.

Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie