Zaskakujące odkrycie w Głuchołazach. Ktoś wyrzucił kilkaset kilogramów chleba

Polska
Zaskakujące odkrycie w Głuchołazach. Ktoś wyrzucił kilkaset kilogramów chleba
Straż Miejska Głuchołazy
Wyrzucony chleb w Głuchołazach

Strażnicy miejscy z Głuchołazów dokonali zaskakującego odkrycia podczas interwencji. Szukali betonu, ale znaleźli kilkaset kilogramów pieczywa. Chleb i bułki leżały w krzakach w okolicznej wsi. - Jest mi bardzo przykro, ze w dzisiejszych czasach dochodzi do takich rzeczy - skomentował w rozmowie z polsatnews.pl komendant Tomasz Dziedziński.

We wtorek funkcjonariusze Straży Miejskiej w Głuchołazach (woj. opolskie) pojechali na interwencję do wioski Bodzanów. Zgodnie ze zgłoszeniem od przechodnia poszukiwali gruzu, który miał zostać wyrzucony przy drodze.

 

ZOBACZ: Awantura o zdjęcie chleba z konwecji KO. "Gdy tylko zgasną kamery"

 

Ku ich zaskoczeniu oprócz betonowych odłamków, dokonali jeszcze innego zaskakującego odkrycia. W krzakach nieopodal wiejskiego stadionu strażnicy znaleźli wyrzucone na ziemię pieczywo. 

Kilkaset kilogramów chleba leżało w krzakach

Były to pajdy chleba oraz pszenne bułki. Jak podkreśla serwis pieczywa w takiej formie jest kilkaset kilogramów - za dużo, żeby mogło pochodzić od jednej osoby czy rodziny. 

 

ZOBACZ: Poproszę chleb i masło... z dostawą dronem. Tak jest u naszych sąsiadów!

 

Straż miejska sprawdza teren, czy w okolicy są jeszcze jakieś inne śmieci lub ślady, które pomogą zidentyfikować sprawcę. Możliwe, że pieczywo było przeterminowane i w ten sposób właściciel próbował pozbyć się nieświeżego towaru

 

- Jest mi bardzo przykro, ze w dzisiejszych czasach dochodzi do takich rzeczy, takiego marnowania żywności. To nawet już nie wściekłość, a smutek. Można było to gdzieś oddać np. dla zwierząt. Nie zmarnowałoby się. Będziemy się starali wyciągnąć z tego konsekwencje - skomentował w rozmowie z polsatnews.pl Tomasz Dziedziński.

Agata Sucharska / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie