Rosja. Władimir Putin przetestował nowy bombowiec. Miał siedzieć za sterami

Świat
Rosja. Władimir Putin przetestował nowy bombowiec. Miał siedzieć za sterami
Associated Press/Dmitry Azarov, Sputnik, Kremlin Pool Photo
Władimir Putin przetestował nowy nabytek rosyjskiego lotnictwa

Władimir Putin zatwierdził dodanie zmodernizowanego bombowca strategicznego Tu-160M do uzbrojenie rosyjskiej armii. Wcześniej odbył krótki lot na jego pokładzie. Rosyjskie media podały, że przywódca siedział nawet za sterami maszyny.

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin pojechał w czwartek do Tatarstanu, gdzie odwiedził Kazańskie Zakłady Lotnicze im. S.P. Gorbunowa. Celem wizyty była inspekcja zmodernizowanej wersji strategicznych bombowców Tu-160M, które mają w przyszłości zasilić flotę Rosyjskich Sił Powietrznych. W wizycie Putinowi towarzyszył mu m.in. minister obrony Siergiej Shojgu.

 

Tu-160M, zwany także "Białym Łabędziem", pozwala przenosić do 12 pocisków manewrujących lub 12 pocisków nuklearnych krótkiego zasięgu. Maszyna może bez konieczności tankowania pokonać do 12 000 km - więcej niż z Moskwy do Nowego Jorku, Waszyngtonu, a nawet Los Angeles.

 

Do 2027 roku rosyjskie siły powietrzne mają otrzymać 10 maszyn. Koszt każdej z nich wynosi 15 mld rubli (ok. 645 mln zł).

 

ZOBACZ: Przełomowa broń dla Ukrainy. Władze Niemiec wściekłe na Putina

Władimir Putin przetestował nowy nabytek rosyjskiej armii

Jak przekazał Kreml rosyjski przywódca zapoznał się na miejscu z informacjami "na temat osiągnięć Kazańskich Zakładów Lotniczych i dokonał inspekcji trzech zmodernizowanych transporterów rakiet strategicznych Tu-160M".

 

Inspekcja nie ograniczyła się jedynie do podziwiania samolotów w hangarze. Agencja Reutera, powołując się na rosyjskie media, podała, że Putin odbył około 30-minutowy lot na pokładzie bombowca. W państwowej telewizji pokazany ujęcia ze startu i lądowania samolotu.

 

Powiązana z rosyjskim ministerstwem obrony stacja "Zvezdza News" przekazała, że rosyjski przywódca "siedział za sterami" maszyny. Trasa lotu nie została podana za względu na "tajemnicę wojskową".

 

ZOBACZ: Władimir Putin podarował Kim Dzong Unowi luksusowy prezent. ONZ mówi o złamaniu sankcji

 

Po powrocie na lotnisko Putin miał stwierdzić, że samolot jest godny zaufania. Miał również zatwierdzić jej użycie przez rosyjskie siły powietrzne. Oznacza to, że wkrótce pierwsze egzemplarze mogą zostać przekazane armii.

Kajetan Leśniak / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie