Chorwacja. Zapadł wyrok po wypadku na pielgrzymce z Polski. Zginęło 12 osób

Polska
Chorwacja. Zapadł wyrok po wypadku na pielgrzymce z Polski. Zginęło 12 osób
Wikimedia Commons
Wypadek polskiego autokaru w Chorwacji

Rok więzienia z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na 3 lata próby oraz 10 tysięcy złotych grzywny - taki wyrok usłyszał Jarosław M., właściciel firmy, która organizowała wycieczki do Medjugorie. W trakcie jednej z nich, w 2022 roku, doszło do wypadku, w którym zginęło 12 osób.

Do tragicznego zdarzenia doszło 6 sierpnia 2022 roku na chorwackiej autostradzie A4. Autobus jadący w kierunku Zagrzebia w pewnym momencie zjechał z drogi i wpadł do rowu. W wyniku wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne.

 

Chwilę po wypadku biuro prasowe kancelarii marszałka województwa mazowieckiego poinformowało, że firma organizująca pielgrzymkę do Medjugorie - U Brata Józefa - nie posiadała wymaganego wpisu do rejestru organizatorów turystyki.

 

"Oznacza to, że klienci biura nie są objęci gwarancją ubezpieczeniową, jaka przysługuje turystom korzystającym z usług zarejestrowanych biur podróży. Urząd marszałkowski skierował sprawę do organów ścigania" - przekazano.

Śmiertelny wypadek w drodze do Medjugorie. Organizator skazany przez sąd

Sprawą wypadku zajęła się Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która postawiła właścicielowi firmy Jarosławowi M. zarzuty prowadzenia działalności gospodarczej bez wymaganych przez prawo wpisów m.in. do Rejestru Organizatorów Turystyki. Dodatkowo mężczyzna oskarżony został o organizację wycieczek pomimo zakazu wykonywania działalności od października 2022 roku.

 

ZOBACZ: Sopot. Autobus uderzył w drzewo. Kierowca zasłabł za kierownicą

 

"W ramach prowadzonej działalności oskarżony ogłaszał na swojej stronie internetowej oferty dotyczące organizacji imprez turystycznych, w tym noclegów, przejazdów, wyżywienia uczestników oraz indywidualnego ubezpieczenia podróżnych" - czytamy w komunikacie rzecznika warszawskiej Prokuratury Okręgowej, prok. Szymona Banna.

 

Jak dodał, najczęstszym celem wyjazdów było Medjugorie, ale także inne miejsca kultu religijnego. "Jarosław M. oferował, reklamował oraz sprzedawał imprezy turystyczne pod nazwą wyjazdy dla grup z dowolnego miejsca w dowolnym terminie" - podał.

Pielgrzymkę przerwał wypadek. Firma Jarosława M. nie miała wpisu

Decyzją Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe, Jarosław M. został uznany za winnego organizowania wycieczek bez wymaganych dokumentów.

 

"Oskarżonemu wymierzono karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 3 lat próby oraz grzywnę w łącznej wysokości 10 tys. złotych. Ponadto w stosunku do oskarżonego orzeczono zakaz prowadzenia działalności gospodarczej w zakresie turystyki, pośrednictwa turystycznego i agencji turystycznej przez okres 3 lat" - napisano.

 

"Z materiału dowodowego wynikało, że Jarosław M. wykonywał działalność organizatora turystyki bez wymaganego wpisu do Rejestru Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanie Usług Turystycznych Województwa Mazowieckiego. Wobec ww. podmiotu zostało przeprowadzone postępowanie kontrolne, w wyniku którego decyzją z dnia 14 października 2022 roku, dyrektor ww. Urzędu zakazał wykonywania oskarżonemu działalności organizatora turystyki przez okres 3 lat" - dodano.

Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie