Bój o Parlament Europejski. Zaufany człowiek prezesa PiS nie wystartuje
Bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, Ryszard Legutko, nie wystartuje w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego - ustalił korespondent Polsat News w Brukseli Andrzej Wyrwiński. Polityk zasiadał w europarlamencie od 15 lat i był m.in. przewodniczącym delegacji Prawa i Sprawiedliwości.
Prawo i Sprawiedliwość wybrało nowego przewodniczącego delegacji w Parlamencie Europejskim. Dominik Tarczyński zastąpi na tym stanowisku Ryszarda Legutkę.
Ryszard Legutko nie wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego
Bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego, Ryszard Legutko, zrezygnował ze startu w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Polityk zasiada w europarlamencie od 15 lat.
Legutko od 2017 roku jest współprzewodniczącym Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, czyli frakcji do której w Parlamencie Europejskim należy PiS. Sekretarzem generalnym EKR ma zostać Andrzej Sadoś, były ambasador Polski przy Unii Europejskiej.
Jacek Saryusz-Wolski kandydatem na szefa Komisji Europejskiej
Jacek Saryusz-Wolski, który w europarlamencie zasiada od 2004 roku, ma być kandydatem na stanowisko szefa Komisji Europejskiej. To jego drugie podejście do objęcia tej funkcji. W 2017 roku Saryusz-Wolski został zaproponowany na to stanowisko przez Beatę Szydło. Polska wówczas nie poparła kandydatury Donalda Tuska, który ubiegał się o reelekcję.
ZOBACZ: Donald Tusk zaskoczył podczas narady z prezydentem. Ujawnił dokument ws. Pegasusa
- Kandydaci PiS do Parlamentu Europejskiego nie będą musieli finansować kampanii wyborczej z własnych środków - ustalił korespondent Polsat News w Brukseli Andrzej Wyrwiński.
Polacy swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego wybiorą w głosowaniu, które odbędzie się 9 czerwca. Polsce przysługują 53 miejsca w europarlamencie.