Amerykański śmigłowiec zniknął z radarów. Kilka osób na pokładzie
Śmigłowiec piechoty morskiej zaginął podczas lotu w okolicach San Diego. Niespodziewanie zniknął z radarów, a na pokładzie znajdowało się pięciu żołnierzy. Zespoły ratowników natychmiast rozpoczęły poszukiwania, jednak ich misje utrudniają ciężkie warunki pogodowe.
Zagraniczne media poinformowały o incydencie, do którego doszło w okolicach San Diego w USA. Śmigłowiec piechoty morskiej nagle zniknął z radarów.
Piechota morska poinformowała, że podczas lotu na podkładzie znajdowało się pięciu żołnierzy. Mundurowi zostali przydzieleni do 361 Dywizjonu Ciężkich Śmigłowców Piechoty Morskiej.
ZOBACZ: Moment zniszczenia głównej siedziby Floty Czarnomorskiej. Jest nagranie
Śmigłowiec CH-53E Super Stallion stracił łączność około godziny 2:00 czasu lokalnego (11:00 w Polsce). W miejsce ostatniej łączności natychmiast wysłano zespoły ratunkowe, do poszukiwań dołączyło również biuro szeryfa hrabstwa San Diego. Niestety na razie nie udało się odnaleźć zaginionego obiektu, jednakże działań nie zaprzestano.
USA. Śmigłowiec zniknął z radarów. Poszukiwania utrudniają gwałtowne burze
Do zdarzenia doszło podczas sztormu. W okolicy występowały ulewne deszcze, które z czasem zamieniły się w burzę śnieżną. Trudne warunki pogodowe utrudniły poszukiwania.
ZOBACZ: Tajlandia. Statek marynarki wojennej zatonął podczas sztormu. 31 marynarzy zaginionych
Maszyny typu CH-53E Super Stallion służą w amerykańskiej armii od lat 80. XX wieku. Zwykle służą do celów transportowych - żołnierzy, ale także żywności i zaopatrzenia. Na ich pokładzie może się znajdować do 37 pasażerów.
W sierpniu ubiegłego roku w tym samym rejonie rozbił się amerykański myśliwiec F/A-18 Hornet. Niestety pilot nie przeżył tamtego incydentu.
