Austria. Polak zatrzymany po dźgnięciu żony nożem kuchennym
Austriacka policja ujęła 49-letniego Polaka po tym, jak dźgnął nożem swoją żonę. Pijany mężczyzna próbował uciec przed funkcjonariuszami przez strych budynku mieszkalnego, co tylko ułatwiło jego zatrzymanie. Ranna kobieta trafiła do szpitala.
Do brutalnego zdarzenia doszło w jednym z budynków mieszkalnych w dzielnicy Floridsdorf w Wiedniu. 49-letni imigrant z Polski dźgnął nożem swoją żonę.
Poszkodowana kobieta uciekła z mieszkania, aby zawiadomić służby. Zrobiła to, korzystając z telefonu pożyczonego od sąsiadki stojącej na dziedzińcu przed blokiem. Według relacji austriackiej stacji ORF na miejscu pojawiła się jednostka specjalna wiedeńskiej policji WEGA, która udzieliła zakrwawionej ofierze niezbędnej pomocy. Następnie kobieta została przekazana pod opiekę ratownikom medycznym i przewieziona do szpitala.
Polak rzucił się na żonę z nożem. Interwencja wiedeńskiej policji
Funkcjonariusze szybko odnaleźli sprawcę - nie ukrywali, że próba opuszczenie budynku przez strych wydała się im zaskakująca i paradoksalnie ułatwiła późniejsze zatrzymanie podejrzanego. Podczas interwencji mężczyzna nie stawiał oporu i konsekwentnie odmówił udzielenia wyjaśnień. Badanie krwi wykazało, że miał on około dwóch promili alkoholu. Austriacka policja nałożyła na niego zakaz zbliżania się do żony. Ponadto 49-letni mężczyzna został objęty tymczasowym zakazem posiadania broni palnej.
Na szczęście rany kobiety, która została dźgnięta kuchennym nożem, okazały się mniej poważne, niż początkowo mogło się wydawać. "Profesjonalna służba ratunkowa natychmiast udzieliła kobiecie pomocy medycznej na miejscu zdarzenia i przetransportowała ją do szpitala. Chociaż doszło do silnego krwawienia, prawdopodobnie chodzi jednak o powierzchowne rany" - donosi wiedeńska gazeta "Kurier"
ZOBACZ: Świętokrzyskie. Atak na komisariat policji w Mircu. Padły strzały
Do tej pory nie udało się odnaleźć noża, którym pijany 49-letni Polak dokonał ataku na swoją żonę. Śledztwo w sprawie tego incydentu zostało przejęte przez Państwowy Urząd Policji Kryminalnej w Wiedniu, który zajmie się wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia.
Czytaj więcej