Ostrołęka. Dwóch nastolatków zatrzymanych za kradzież tego samego samochodu. Działali osobno

Polska
Ostrołęka. Dwóch nastolatków zatrzymanych za kradzież tego samego samochodu. Działali osobno
Policja Ostrołęka
Dwóch nastolatków ukradło ten sam samochód, jeden po drugim

Policjanci z powiatu ostrołęckiego zatrzymali dwóch nastolatków, którzy, choć nie działali razem, jednej nocy dwukrotnie ukradli i rozbili ten sam samochód. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.

Policjanci z komisariatów w Myszyńcu i Łysych w województwie mazowieckim zatrzymali 17-latka i 18-latka z powiatu ostrołęckiego pod zarzutami kradzieży pojazdu.

 

Nastolatkowie są oskarżeni o przywłaszczenie samochodu marki hyundai, który został znaleziony rozbity w lesie. Sprawa jest o tyle nieoczywista, że sprawcy działali niezależnie od siebie. Najpierw samochód ukradł jeden z nich. Wkrótce rozbił się nim jednak o drzewo i porzucił. Pojazdem zainteresował się wtedy drugi z zatrzymanych, który po krótkiej przejażdżce również spowodował wypadek i uciekł.

Samochód skradziono dwukrotnie jednej nocy. Policja zatrzymała nastolatków

Do zdarzenia doszło w nocy 30 grudnia. Właściciel pojazdu poinformował o kradzieży policję. Niecałą godzinę po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze z Łysych znaleźli pojazd na jednej z dróg leśnych. "Samochód był rozbity i leżał na boku" - podaje kom. Tomasz Żerański z KMP w Ostrołęce.

 

ZOBACZ: Kielce. W noc sylwestrową włamali się do lokalu. Ukradli cytryny i piwa

 

W toku śledztwa policjanci ustalili, że kradzieży dokonał 17-latek z Myszyńca. Nastolatek nie zajechał jednak daleko. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo, po czym nie był już w stanie wrócić na drogę. Kiedy wychodził z ukradzionego auta, zauważyli go znajomi, którzy odwieźli go do domu.

 

Samochód został porzucony, lecz niedługo potem był już z powrotem na drodze. Do auta wsiadł bowiem 18-latek z Łysych, któremu udało się wyjechać z rowu. Po przejechaniu kilku kilometrów on także miał wypadek. Samochód przewrócił się na bok po najechaniu na skarpę. Nastolatek także uciekł z miejsca zdarzenia.

 

Obaj nastoletni złodzieje zostali zatrzymani przez policję w przeciągu doby od kradzieży. Za swoje czyny odpowiedzą teraz przed sądem. Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.

Kajetan Leśniak / sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie