Kolumbia. Nowy burmistrz boi się wejść do swojego biura. Wezwał egzorcystę
Nowy burmistrz Cartageny w północnej Kolumbii poprosił Kościół o przeprowadzenie egzorcyzmów w jego biurze. Dumek Turbay wyjaśnił, że ma to związek z osobą jego poprzednika, który wcześniej zajmował ten gabinet. - Tam przebywał demon - powiedział.
Dumek Turbay Paz został 28 grudnia zaprzysiężony na urząd burmistrza Cartageny, trzeciego pod względem wielkości populacji miasta w Kolumbii.
Nowo wybrany burmistrz od razu zaskoczył opinię publiczną, ponieważ w pierwszych chwilach swojego urzędowania, zwrócił się za pośrednictwem mediów z prośbą do lokalnych hierarchów Kościoła katolickiego o przeprowadzenie... egzorcyzmów w jego nowym biurze.
ZOBACZ: Hiszpania. "ABC": biskup opętany przez diabła i kobietę
- To nie jest żart. Mówię serio. Chcę, aby odprawiono tam egzorcyzmy - powiedział polityk cytowany przez "El Tiempo".
- Jako katolik wierzę w działanie sił nadprzyrodzonych, w tym złych mocy. (...) Nie ma innej opcji, abym wprowadził się do tego gabinetu, w którym przebywał demon - dodał.
"Diabelska istota"
Burmistrz wyjaśnił, że chodzi mu o jego poprzednika, który dotychczas pełnił urząd burmistrza miasta - Williama Dau, którego nazwał "złowrogą i pełną nienawiści diabelską istotą".
Polityk zapowiedział również, że do czasu odprawienia egzorcyzmów, będzie urzędował w innym miejscu.
"El Universal" pisze z kolei, że choć wrogość polityczna między Dau i Turbayem trwa od lat, to w ostatnich tygodniach napięcia między nimi jeszcze się nasiliły.
ZOBACZ: Wypędzali diabła słoną wodą. Nie żyje 22-latka
Ustępujący burmistrz przewidywał nawet na łamach mediów, że najbliższym czasie stanie się "ofiarą ataków, kłamstw i fałszywych oskarżeń" ze strony nowych władz miasta.
- Wszystko to w celu zdyskredytowania mnie i moich osiągnięć - tłumaczył.
Czytaj więcej