Afganistan. Talibowie ustanowili ambasadora w pierwszym kraju. Chodzi o światowe mocarstwo
Talibowie, którzy przejęli władzę w Afganistanie, po dwóch latach swoich rządów wyznaczyli ambasadora w pierwszym kraju. To stanowisko objął w Chinach był rzecznik administracji Bilal Karimi. Dyplomatyczne zacieśnianie więzi między tymi państwami rozpoczęło się już wcześniej.
Jak wynika z komunikatu afgańskiego ministerstwa spraw zagranicznych były rzecznik administracji Bilal Karimi w listopadzie przybył do Chin.
- Jest on oficjalnym akredytowanym ambasadorem Islamskiego Emiratu Afganistanu w Chińskiej Republice Ludowej - powiedział agencji Reuters rzecznik MSZ Abdul Qahar Balkhi.
ZOBACZ: Afganistan. Talibowie zamykają uniwersytety dla kobiet. Trwa kryzys edukacji
Jak podkreśla agencja Reutersa jest to pierwszy oficjalnie akredytowany wysłannik talibów do jakiegokolwiek kraju od czasu przejęcia przez nich władzy w sierpniu 2021 roku.
Wymiana dyplomatycznych gestów między Chinami i talibami
Wcześniej do kierowania ambasadą Afganistanu w Pekinie skierowany został dyplomata jako chargé d'affaires. Jest to niższa ranga niż ambasador - stanowisko nie wymaga przedstawienia gospodarzowi listów uwierzytelniających, co jest krokiem uzależnionym od formalnego uznania rządu wysłannika.
ZOBACZ: Talibowie zatrzymali na granicy z Chinami bojówkarzy Islamskiej Partii Turkiestanu
Po akredytacji Karima oba państwa mają już u siebie swoich ambasadorów. We wrześniu Chiny jako pierwsze państwo na świecie mianowały w Afganistanie swojego ambasadora. Wysyłając Zhao Xing do Kabulu, Pekin nie określił jednak jasno, czy nominacja ta jest krokiem w kierunku formalnego uznania talibów.
Inne państwa i organizacje międzynarodowe, które mają swoje przedstawicielstwa dyplomatyczne w Afganistanie - np. państwa Unii Erupejskiej - są reprezentowani przez dyplomatów noszących tytuły chargee d'affaires.
ZOBACZ: Afganistan. Talibowie powiesili ciała na dźwigach. "Ostrzeżenie dla wszystkich przestępców"
Przypomnijmy, że przejęcie władzy przez talibów doprowadziło do wstrzymania niezbędnej dla gospodarki kraju pomocy międzynarodowej oraz zamrożenia miliardowych aktywów afgańskich znajdujących się w zagranicznych bankach.
W opinii międzynarodowej obecne rządy talibów są mniej brutalne niż te sprzed 20 lat, jednak prawa kobiet - m.in. do pracy w instytucjach publicznych oraz do edukacji wyższej niż podstawowa - są w dalszym ciągu ograniczane.
Czytaj więcej